Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tak mieszka i żyje na co dzień Marcin Miller z zespołu Boys. Zobaczcie jego prywatne zdjęcia

OPRAC.:
Dariusz Nawrocki
Dariusz Nawrocki
Marcin Miller urodził się w 1970 roku. Ma 52 lata. Pochodzi ze wsi Prostki na Mazurach.

Marcin Miller to niekwestionowana gwiazda muzyki disco polo. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Fani go uwielbiają. Z zespołem Boys wydał już łącznie 21 albumów studyjnych i dwie płyty świąteczne. Na jego koncerty przychodzą tłumy.

Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>>
Marcin Miller urodził się w 1970 roku. Ma 52 lata. Pochodzi ze wsi Prostki na Mazurach. Marcin Miller to niekwestionowana gwiazda muzyki disco polo. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Fani go uwielbiają. Z zespołem Boys wydał już łącznie 21 albumów studyjnych i dwie płyty świąteczne. Na jego koncerty przychodzą tłumy. Tak mieszka i żyje Marcin Miller, gwiazda disco-polo. Zobaczcie zdjęcia >>>>AKPA/Kurnikowski
Marcin Miller z zespołu "Boys" rocznie gra od 100 do 150 koncertów. Jest niekwestionowaną gwiazdą disco-polo. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Wylansował tak wielkie przeboje jak "Jesteś szalona", "Łobuz", "Wolność", "Chłop z Mazur" i "Jaki piękny świat". Jego fani go kochają. Jak mieszka i żyje na co dzień? Zobaczcie zdjęcia.

Marcin Miller urodził się w 1970 roku. Ma 52 lata. Pochodzi ze wsi Prostki na Mazurach.

Marcin Miller to niekwestionowana gwiazda muzyki disco polo. Śpiewa, komponuje, pisze teksty. Fani go uwielbiają. Z zespołem Boys wydał już łącznie 21 albumów studyjnych i dwie płyty świąteczne. Na jego koncerty przychodzą tłumy.

35 lat jest szczęśliwym mężem. Anna, jak podaje plotek.pl, jest jego miłością jeszcze z czasów liceum. Mają dwóch synów: 30-letniego Alana i 28-letniego Adriana oraz wnuka Michała. Wciąż mieszkają w Ełku, mimo że - jak informuje gwiazdy.wp.pl, kilka lat temu kupili apartament w Warszawie i próbowali się tam przeprowadzić.

"Jednak Anna stwierdziła, że lepiej czuje się na Mazurach. Mąż uszanował jej zdanie i wrócili w rodzinne strony" - czytamy na gwiazdy.wp.pl.

Na swoim Instagramie, gdzie obserwuje go ponad 90 tys. osób, chętnie zamieszcza zdjęcia z rodzinnych stron. Pokazuje, jak żyje, bawi się, pracuje i mieszka. Często wpada z wizytą do swojej mamy.

Zobaczcie zdjęcia - >> KLIKNIJ TUTAJ <<

W rozmowie z AKPA piosenkarz zdradził, że rocznie gra od 100 do 150 koncertów, więc imprez ma serdecznie dość.

- Nie znoszę hoteli, balowania, więc nawet gdy koncert kończy się po północy, to wsiadamy w samochód i wracamy do domu. Uwielbiam budzić się rano we własnym łóżku - podkreśla w rozmowie z AKPA.

Marcin Miller zdradza, że nie lubi też wychodzić na imprezy do klubów czy restauracji.

- Nawet jak mnie ktoś zaprasza do lokalu to proponuję, aby spotkać się domu. Osoba popularna narażona jest na to, że ktoś zrobi zdjęcie, a potem trzeba będzie się z tego zdjęcia tłumaczyć - żartuje Marcin Miller.

W rozmowie z AKPA zdradza, że już kilka razy przeżywał śmierć muzyki disco polo.

Uwielbia Mazury.

- Wychodząc na taras wokół widzę las, a dalej jezioro. Nic więcej od życia mi nie trzeba, poza tym widokiem. Nie mam łódki, bo nie miałbym czasu z niej korzystać. To trochę straszne, wiem - zdradza wokalista.

Źródło: AKPA/gwiazdy.wp.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomorskie Targi Mieszkaniowe "Dom Mieszkanie Wnętrze" w Gdyni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto