Tak wygląda sytuacja na tamie we Włocławku w obiektywie Kamila Szymańskiego [zdjęcia - 28 lutego 2021]

Zobaczcie zdjęcia wykonane przez KAMIL SZYMAŃSKI FOTOGRAFIA

Akcja lodołamaczy i obserwowanie zrzucania wody do dolnej Wisły przyciąga tłumy osób z całej Polski.

Jak widać na zdjęciach i naszych na nagraniach, wszystkie śluzy na tamie są otwarte. Poziom Wisły we Włocławku cały czas się podnosi.

Aktualny stan rzeki Wisły we Włocławku
- piątek 26.02
g. 10:00 - 351 cm
g. 15:00 - 401 cm

• Stan ostrzegawczy 600 cm
• Stan alarmowy: 650 cm

Lodołamacze przebiły się przez najtrudniejszy odcinek zatoru na zbiorniku włocławskim. 24 lutego lodołamacze dotarły do Płocka.

– Samo rozbicie zatoru to połowa sukcesu, należy jeszcze odprowadzić krę, dopiero wówczas można mówić o powodzeniu akcji lodołamania – wyjaśnia Krzysztof Woś, zastępca prezesa Wód Polskich do spraw Ochrony przed Powodzią i Suszą.

Jak czytamy na stronie Wód Polskich, teraz najważniejszym zadaniem lodołamaczy jest udrożnienie rynny, która umożliwia spływanie pokruszonego lodu. Jednostki będą pracować tak, aby sukcesywnie odprowadzać krę. Akcja będzie kontynuowana ze względu na to, że pokrywa lodowa na Wiśle (powyżej Płocka) ma jeszcze kilkadziesiąt kilometrów długości. Obecnie najważniejsze jest odprowadzenie zalegającej na Wiśle pokrywy lodowej od wysokości Płocka, w kierunku Kępy Polskiej oraz Wyszogrodu i innych miejscowości w rejonie.

Ze względu na spływającą krę na Wiśle lokalnie będą występować gwałtowne wahnięcia poziomu wody (spadki i wzrosty).

We wtorek 23 lutego br. na Wiśle pracowało łącznie 10 lodołamaczy Wód Polskich – osiem jednostek z Portu Włocławek, a dwie z Gdańska.

W czwartek 25 lutego w okolicach tamy we Włocławku również pracowały dwa lodołamacze. Osiem pływa w okolicy Płocka.