Tragedia we Włocławku. Nie żyje 57-latek wciągnięty pod taśmę produkcyjną

Jak informuje Wojewódzka Straż Pożarna w Toruniu do tragedii doszło przed godziną 7 w fabryce papieru przy ul. Łęgskiej we Włocławku

Z nieustalonych, jak dotychczas, przyczyn mężczyzna (w wieku 57 lat) został wciągnięty pod taśmę produkcyjną.

Na miejscu pojawiły się wszystkie służby. Działania straży pożarnej (dwa zastępy) polegały na uwolnieniu mężczyzny z maszyny. Poszkodowanego przekazano Zespołowi Ratownictwa Medycznego.
Niestety lekarz stwierdził w zgon.

Trwa ustalanie przyczyn tragedii przy ul. Łęgskiej 12 we Włocławku.

- Na miejscu pracował też prokuratur i biegły z dziedziny wypadków w pracy. Przyczyny o okoliczności tej tragedii wyjaśni postępowanie prowadzone pod nadzorem właśnie prokuratura - powiedziała Anita Szefler-Ciupińska z Zespołu Komunikacji Społecznej w Komendzie Miejskiej Policji we Włocławku

Włocławscy policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności tragicznego wydarzenia, do którego doszło w miniony weekend na terenie jednej z fabryk w mieście. Podczas wykonywanej pracy wypadkowi uległ 57-letni pracownik zakładu. W wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
W sobotę (9.05.2020) przed godz. 7 dyżurny włocławskiej komendy policji został poinformowany o zdarzeniu na terenie jednej z fabryk w mieście. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że podczas korzystania z jednej z maszyn wypadkowi uległ 57-letni pracownik zakładu. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń mężczyzna zmarł.
Na miejsce przybył biegły z dziedziny wypadków w pracy, a także prokurator, pod nadzorem którego funkcjonariusze wykonywali na miejscu czynności. O zdarzeniu poinformowana została także Państwowa Inspekcja Pracy.
Dokładne przyczyny i okoliczności tego zdarzenia wyjaśni postępowanie prowadzone pod nadzorem prokuratora.