Nasza Loteria

Tragiczny pożar na ulicy Dziewińskiej we Włocławku. Najdramatyczniejsza akcja ratownicza ostatnich lat [zdjęcia]

Paweł Czarniak
Paweł Czarniak
Takiej dramatycznej akcji ratunkowej nie było we Włocławku od kilku lat.

W poniedziałek 25 marca we Włocławku doszło to jednego z najtragiczniejszych pożarów ostatnich lat.

Gdy na miejsce pożaru dotarły pierwsze zastępy i policjanci przejeżdżający obok rozpoczęła się walka o życie mieszkańców budynku. Słup ognia wydobywający się z mieszkania na pierwszym piętrze miał wysokość dwóch pięter.

Zadymiona była cała klatka schodowa i do każdego z mieszkań dostawał się dym. Kilkunastu mieszkańców nie zdążyło uciec z bloku. Strażacy za pomocą podnośnika ewakuowali kilkanaście osób w tym kilkoro dzieci.

Pod blokiem musiała interweniować policja i straż miejska. Panika ludzi i chęć ratowania wszystkich częściowo utrudniały działania ratownikom i strażakom.

W pewnym momencie na zewnętrznym parapecie mieszkania na 4 piętrze pojawił się pies. Gdy tylko strażacy wyciągnęli z tego mieszkania ludzi była próba ściągnięcia pieska. Czworonóg zaczął się bronić i atakować strażaka. By ratować psa strażak szybko wepchnął go do mieszkania, skąd szybko został wyciągnięty już od wewnątrz.

Niestety, jednej osoby nie udało się uratować. To starszy mężczyzna (99 lat) z mieszkania, gdzie wybuchł pożar.

15 osób zostało przewiezionych do szpitali m.in. we Włocławku, Lipnie, Toruniu. 17 osobom udzielano pomoc na miejscu pożaru. Pomocy potrzebowali również strażacy, policjanci i ratownicy medyczni, którzy w dramatycznej akcji również zatruli się dymem.

Na miejscu zdarzenia pojawili się prezydent Włocławka Marek Wojtkowski, jego zastępca Krzysztof Kukucki oraz przedstawiciele Urzędu Miasta, którzy oferowali pomoc mieszkańcom bloku.

Dziś (poniedziałek) do bloku nie może wejść nikt. Większość osób spędzi noc u swoich rodzin.

Przyczyny tego pożaru będzie badać prokuratura.

Dodajmy, iż dziś w godzinach porannych strażacy odbywali ćwiczenia na ulicy Ostrowskiej we Włocławku. Scenariuszem był pożar mieszkania.

Wideo: Śmiertelny pożar w bloku przy ul. Dziewińskiej we Włocławku:

od 16 lat
Wideo

Kobieta dachowała oplem na serpentynach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

D
Danuta Kaczmarek
Mam takie pytanie czy komuś nie przyszło do głowy ażeby odprowadzić swoje samochody które utrudniały dostęp do bloku . Jak czasami przechodzę przez takie osiedla jestem przerażona gdy dojdzie do tragedii nie ma jak wjechać karetce pogotowia czy wozu strażackiego . Tu też widać utrudnienia jakie miała straż . Brawo straż
M
MAŁGORZATA
Akcja wspaniale przeprowadzona [CZAS]
dzięki tym odważnym ludziom żyjemy
osoby które tylko zrobili sobie darmowe kino
nie wiedzą co się czuje w takiej sytuacji jeśli ma się zapewnić bezpieczeństwo nie tylko sobie ale też dzieciom i to małym a wie że tylko zostało okno bo korytarz w ogniu i dymie
co chcieli zobaczyć

Jak ważne jest słowo pocieszenia i zapewnienie że będzie wszystko dobrze
MY trafiliśmy na takiego właśnie p.strażaka który swoją empatią i wrażliwością
potrafił powiedzieć ''ja wiem że wy się boicie ale będzie dobrze najważniejsze że żyjecie -jestem tu po to byście za chwilę byli na dole cali i zdrowi ''
Dlatego bardzo chciałam podziękować wszystkim służbą które brały udział w tej akcji
JESTEŚCIE WSPANIALI
JESZCZE RAZ WIELKIE DZIĘKUJE OBY WSZYSTKIE AKCJE KOŃCZYŁY SIĘ POWODZENIEM .
POZDRAWIAM
Ś
Świadek
Szkoda, że nikt nie nagrał młodych mężczyzn którzy tylko utrudniali akcje i wulgarnymi wyzwiskami obrzucali na miejscu pracujące służby.
H
Henio
Nawet jak będziecie przeprowadzać relację z pogrzebu to reklamy po każdym zdjęciu też będą ,żenada,brak smaku i szacunku
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto