Uczniowie LZK we Włocławku podsumowują trzy dni matur

Już po pisemnych maturach. Teraz pora na ustne. Jak po trzech dniach pisemnych testów? Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego imienia Ziemi Kujawskiej we Włocławku mówią podobnie – spodziewali się wyższego poziomu tegorocznych matur. Większość zadań raczej nie sprawiała im problemów.

- W sumie było dość łatwo - mówi Aleksandra Sinica z LZK. - Angielski zupełnie łatwy, na spokojnie. Matematyka też okazała się dość prosta, jak na to, w jaki sposób byliśmy przygotowani na podstawie testów próbnych. Język polski też przyjemny - tematy rozprawek polskiego okazały się dość ogólne, ale i tak nie było to dość trudne. Wybrałam temat pierwszy „Człowiek – istota pełna sprzeczności”, pisałam rozprawkę na podstawie „Hamleta”, „Kordiana” i „Lalki”. Na poziom rozszerzony wybrałam język polski, historię i angielski, bo to już pod kątem studiów. Myślę o psychologii, mam nadzieję, że wyniki będą dobre i się dostanę.

- Matura? Testy proste, aż podejrzanie proste, jestem pozytywnie nastawiony - mówi Kacper Pliszczyński, kolega Aleksandry. - Szczerze mówiąc spodziewałem się trudniejszych testów.

Podobnego zdania jest Kacper Medycki: - Nie oczekiwałem tego poziomu, bo arkusze próbne, które wcześniej rozwiązywaliśmy były o wiele trudniejsze. Ale to dobrze, jest ok, jestem zadowolony.

Zadowolona jest też Marta Kędzierska.

- Matematyka była cudowna, była banalna i bardzo przyjemnie się ją rozwiązywało – mówi licealistka. - Angielski był prosty. A co do polskiego zdania są podzielone. Pierwsze dwie części były łatwe, ale ostatnia mogła sprawić niektórym problem. Ale myślę, że także nie była tragiczna. Tematy były dość ogólne i było wiele lektur, do których można było się odwołać, jednakowoż mnie nie podpasowały.

Igor Pawlak, także licealista z LZK nie ma wątpliwości.

- Matematyka była nad wyraz prosta, miała się nijak do zestawów, które rozwiązywaliśmy wcześniej – mówi uczeń. - Mimo, że nie jestem asem z polskiego dwie części dało się rozwiązać, bo nie pytano o szczegóły. A tematy były na tyle ogólne, że można było w rozprawce się rozwinąć, nawet nie mając dokładnej wiedzy z każdej lektury i wiedzy szczegółowej.

Igor ukończywszy klasę o profilu biologiczno-chemicznym myśli już o studiach na kierunku farmacja lub biotechnologia. Marta natomiast planuje studiować biotechnologię lub fizjoterapia.