MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Urokliwe, ale i enigmatyczne miejsce. Oto przed nami dwór myśliwski w Jaskulinie, niedaleko Wrocławia

Aneta Kolesińska / Polska Press
Zaledwie godzinę drogi od Wrocławia, w sercu malowniczego parku krajobrazowego, kryje się zrujnowany dwór myśliwski w Jaskulinie. Ta rezydencja, choć obecnie w stanie ruiny, wciąż fascynuje swoją historią i tajemnicami, które skrywa za zniszczonymi murami.

Zbudowany w 1785 roku przez rodzinę Hochbergów, dwór myśliwski w Jaskulinie przeszedł przez wieki wiele przemian. Jego historia jest równie barwna, co tragiczna. Od zmiany właścicieli po dramatyczne wydarzenia wojenne, każdy etap jego istnienia pozostawił ślad w strukturze budynku i atmosferze otaczającego go parku. Mimo upływu lat i postępującej degradacji, dworek wciąż przyciąga uwagę i budzi ciekawość.

Dworek w Jaskulinie, niegdyś pełen życia i splendoru, dziś stoi opuszczony, a jego ściany opowiadają historie minionych lat. Zbudowany przez Hochbergów, a następnie przebudowany w XIX wieku, był świadkiem wielu ważnych wydarzeń historycznych. Elewacje budynku wciąż prezentują się nieźle, choć detale i zdobne elementy uległy zniszczeniom.

W czasach swojej świetności dworek kilkukrotnie zmieniał właścicieli, aż wreszcie, około 1912 roku, stał się własnością barona Gisberta von Romberg. Niestety, losy dworu i jego mieszkańców dramatycznie zmieniły się podczas II wojny światowej. W czasie wojny właściciel wyjechał do Szwajcarii. W Jaskulinie pozostały żona i dzieci, które w 1945 r. zginęły z rąk Rosjan.

Po wojnie pałac przetrwał w dobrym stanie i pełnił różne funkcje, od kolonii letnich po prewentorium dla dzieci. Ostatecznie, po latach zmagań z różnymi przeznaczeniami, stał się własnością prywatną.

Tajemnice zrujnowanego dworu

Mimo że dzisiaj dworek jest tylko cieniem swojej dawnej świetności, nadal kryje w sobie niezliczone tajemnice. Zrujnowane pomieszczenia i dziurawy sufit pod strychem nie odstraszają odwiedzających, którzy pragną zobaczyć to, co pozostało z dawnej rezydencji.

Wewnątrz, wśród zniszczeń, można odnaleźć przedmioty przypominające o lepszych czasach. Zachowany fortepian w sali z kominkiem, otoczony kwiecistymi tapetami, jest jednym z takich reliktów. Mimo upływu lat i zniszczeń, które dotknęły budynek, fortepian wciąż stoi w miejscu, które kiedyś było centrum życia towarzyskiego dworu.

Odwiedzając dworek w Jaskulinie, można poczuć atmosferę minionych epok. Choć większość budynku jest niedostępna ze względu na zły stan techniczny, to jednak spacer po parku krajobrazowym pozwala wyobrazić sobie, jak miejsce to wyglądało w przeszłości.

Historia dworu w Jaskulinie jest przypomnieniem o przemijaniu i o tym, jak ważne jest zachowanie dziedzictwa kulturowego. Choć obecnie jest to miejsce opuszczone i zapomniane, wciąż posiada potencjał, aby ponownie stać się perłą Dolnego Śląska. Dla miłośników historii i zabytków, a także dla tych, którzy szukają niezwykłych miejsc na mapie Polski, dworek w Jaskulinie pozostaje ciekawym punktem do odwiedzenia.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zalane Gniezno 2 - 20.05.2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto