Urząd Miasta we Włocławku zaciska pasa. Przez koronawirusa

Między godz. 1 a 4 w nocy wyłączane jest oświetlenie uliczne we Włocławku.

- Nie stwierdzono żadnych zdarzeń o charakterze przestępczym. To są bardzo konkretne oszczędności dla miasta - podkreślił Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. - W ten sposób też nie zachęcamy do wychodzenia z domów. Gdyby coś się działo w każdej chwili możemy się je włączyć. Konsultowałem ten temat z komendantem policji.

Jakie jeszcze oszczędności wprowadził urząd?

- Oszczędzamy na wydatkach bieżących – mówi Angelika Wyrąbkiewicz, dyrektor Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta we Włocławku. - Od samego początku, gdy zaczęła się pandemia koronawirusa, pan prezydent apelował do pracowników Urzędu Miasta, by zakupy ograniczyć do minimum. Kupujemy to, co jest nam niezbędne do wykonywanie wyłącznie koniecznych obowiązków. W przypadku mojego wydziału wiąże się to na przykład z rezygnacją z zakupów różnego rodzaju gadżetów promocyjnych.

Miasto zamierza też oszczędzać na sprzątaniu. Koszenie trawy w miesiącach letnich ma się odbywać nawet raz na dwa miesiące. A co z wydatkami majątkowymi? Czy inwestycje są zagrożone?

- Inwestycje są najbardziej skutecznym sposobem wychodzenia z kryzysu i w tym zakresie na chwilę obecną nie przewidujemy ograniczeń wydatków – mówi Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta Włocławka.

Radna Agnieszka Jura-Walczak złożyła interpelację do prezydenta miasta w sprawie planu działań racjonalizujących wydatki.

"Obecna sytuacja w Polsce spowodowana "koronawirusem" jest zapewne wyłącznie początkiem trudnego okresu. Będzie mieć ona wpływ na wiele aspektów życia każdego człowieka. Jednak odbije się również na funkcjonowaniu jednostek samorządu terytorialnego. Zapewne zmniejszenie wzrostu gospodarczego, a być może nawet recesja, spowoduje istotne obniżenie dochodów naszego miasta" - pisze Agnieszka Jura-Walczak, radna miejska.

"Niewątpienie spadną udziały w podatku PIT i CIT, zmniejszy się podatek od nieruchomości i środków transportowych opłacany przez przedsiębiorstwa, prawdopodobnie spadną dochody majątkowe" - podnosi radna.

Agnieszka Jura-Walczak obawia się, że trudna sytuacja budżetu państwa spowoduje zmniejszenie dochodów samorządów. Wyjściem z tej sytuacji mogłoby być zwiększenie zadłużenia, ale zdaniem radnej ciężko będzie pozyskać kredyt, bo banki same będą walczyły o przetrwanie.

Radna prosi prezydenta o przygotowanie planu działań racjonalizujących wydatki.

"Parafrazując znane powiedzenie "Jeśli chcesz pokoju, szykuj się do wojny, prosimy o pomyślenie o sprawnym funkcjonowaniu naszego miasta w ty okresie i Prezydencie - "Jeżeli chcesz sprawnego funkcjonowania miasta, szykuj się do recesji" - apeluje radna.

"Poza zastosowaniem tzw. "dyscyplinującej reguły wydatkowej" przy tworzeniu budżetu na 2020 rok, podjęto szereg działań celem minimalizowania wydatków o charakterze fakultatywnym. W tej nadzwyczajnej sytuacji jednakże, w jakiej znaleźliśmy się wszyscy, mieszkańcy i przedsiębiorcy naszego miasta, nieodzowna stała się pogłębiona, dodatkowa analiza budżetu, tak w zakresie ubytków dochodów, jak również w zakresie planowanych wydatków" - pisze w odpowiedzi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.

Po analizie danych z wydziałów Urzędu Miasta, porównaniu dochodów w tym roku i w zeszłym, należy się spodziewać propozycji zmian uchwały budżetowej Włocławka na 2020 rok.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania. Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy zakładkę "koronawirus", w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią.