V Festiwal Smoczych Łodzi - Włocławek 2018 [zdjęcia]

W sobotę (25 sierpnia 2018r.) od godzin porannych aż do wieczora trwał V Festiwal Smoczych Łodzi o Puchar Prezydenta Włocławka.

Zawody rozgrywane były na Wiśle tuż obok przystani wodnej przy ul. Piwnej. Wzięło w nich udział 11 osad: Husaria i PG Smoki Północy z Gdańska, Stegelmeyer ze Stolna, Medos i Medos Team oraz SSW Dragon z Chełmna, Drakens z Iławy, TST Dragon z Wrocławia, Morsy Kujawskie, Sicala oraz Smoki WTW z Włocławka.

Zawodnicy mieli do przepłynięcia 200. metrowy odcinek. Momentami rywalizacja była bardzo wyrównana do tego stopnia, że sędziowie mieli problem z wyłonieniem zwycięzcy biegu. Do rywalizacji stanęły drużyny systematycznie trenujące ten sport, ale była też i taka, która jest grupą ludzi mającą za sobą trzy(!) treningi. Ale poradzili sobie.

Co się działo, gdy padła komenda start? - Woda wokół łodzi się zagotowała - mówi nie bez emocji Anna Przekwas-Dankowska z klubu Morsy Kujawskie Włocławek. - Na łodzi mieliśmy w sumie prawie tonę załogi. Trzeba było się spinać. Czekaliśmy na to rok. Daliśmy z siebie taki power, że trudno sobie to wyobrazić, a przecież jesteśmy amatorami, grupą różnych osób, zawodów i w różnym wieku. Robię na łodzi za bębniarza, patrzę na nich i dyktuję tempo wiosłowania. Na samym początku były krótkie, silne pociągnięcia, później długie i głębokie, a ostatnie pięćdziesiąt metrów to mocny finisz. Oni trzymają pagaje, a ja mam bęben i silny głos. Krzyczę na załogę i nie przebieram wtedy w słowach, wszystkie są wtedy dozwolone - dodaje z uśmiechem bębniarka. - Jestem szczęśliwa i dumna z naszej osady. Jednak mimo wszystko najważniejsza jest dobra zabawa i duch rywalizacji, a tego nigdy tu nie brakowało.

Najwięcej, bo aż pięć medali zdobyli członkowie klubu PG Smoki Północy.

Za udział w zawodach podziękowała i pogratulowała zawodnikom Barbara Moraczewska, wiceprezydent Włocławka. Wyraziła również nadzieję, że za rok odbędzie się we Włocławku kolejny festiwal smoczych łodzi.