Pozostawione w aucie torby, pakunki, plecaki to przesłanki, które kuszą potencjalnych włamywaczy. Tak też się stało w przypadku włamania do samochodu, które miało miejsce wczoraj (8.04) po godz.18 przy ul. Wyszyńskiego.
Właścicielka Seicento pozostawiła w samochodzie swoją torebkę z zawartością dokumentów i innych rzeczy. Fakt ten wykorzystał 40-letni mężczyzna. Sprawca włamał się do auta i zabrał torebkę. Poszkodowana natychmiast powiadomiła o zdarzeniu policję.
Mundurowi w niedługim czasie, kilkadziesiąt minut po zgłoszeniu zatrzymali, podejrzewając kto mógł dokonać włamania, sprawcę. 40-latek jadący rowerem został zatrzymany przez policjantów przy ul. Brzeskiej. Po sprawdzeniu okazało się, że w plecaku ma przedmioty, które zostały skradzione nieco wcześniej podczas włamania do seicento. Oprócz tego mundurowi ujawnili wśród tych rzeczy telefon, który pochodzi z włamania do samochodu przy ul. Wyszyńskiego. Wszystko wskazuje na to, że 40-latek jest również sprawcą tego przestępstwa.
Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Dziś usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem do samochodów. Wcześniej był już karany za podobne przestępstwa. Za tego typu czyny grozić mu może do 10 lat pozbawienia wolności.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?