Zobacz wideo: Dodatkowe pieniądze dla emerytów. To trzeba wiedzieć!
Jak poinformowała w komunikacie Joanna Seligowska-Ostatek, rzecznik policji we Włocławku, do zdarzenia doszło w piątek 9 kwietnia w gminie Włocławek. 34-latek i 26-latka z województwa łódzkiego próbowali okraść sklep w podwłocławskiej miejscowości. Włamanie nie poszło jednak po ich myśli – zostali spłoszeni przez właściciela, a następnie zatrzymani przez policjantów. z Włocławka
Dyżurny odebrał zgłoszenie o włamaniu do sklepu w jednej z miejscowości w gminie Włocławek około godziny 3 nad ranem. Policjanci, którzy udali się na miejsce zastali tam zgłaszającego, który zrelacjonował im przebieg zdarzenia i opisał sprawców włamania.
Włamanie do sklepu pod Włocławkiem. Sprawcy nie zdążyli nic ukraść
Z relacji mężczyzny wynikało, że w nocy zaniepokoiły go hałasy dochodzące ze sklepu, który znajdował się poniżej jego mieszkania. Gdy postanowił sprawdzić co jest ich powodem zorientował się, że w sklepie jest wyłamana roleta zabezpieczająca i doszło tam do włamania. Okazało się, że włamywacze, mężczyzna i kobieta wciąż jeszcze byli w środku. - czytamy w komunikacie KMP Włocławek
Zaskoczeni wizytą właściciela nie zdążyli niczego ukraść i uciekli, pozostawiając na miejscu swoje auto. Długo jednak nie cieszyli się wolnością.
Policjanci ustalili wygląd sprawców i po kilkuminutowym patrolu zauważyli wskazane osoby. 34-latek i 26-latka zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. Okazało się, że to mieszkańcy woj. łódzkiego. W chwili zatrzymania oboje byli nietrzeźwi, mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, a kobieta ponad pół promila.
Po wytrzeźwieniu para usłyszała zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem, za co grozi im do 10 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?