W gminie Lubień Kujawski na przejeździe kolejowym zginęła matka i dwójka jej dzieci
Do zdarzenia doszło 19 sierpnia 2019 roku. Sławomir M. jest oskarżony, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, bo zaniechał zdaniem prokuratury obowiązku użycia sygnałów dźwiękowych i przez to przyczynił się nieumyślnie do wypadku, na skutek którego zginęła 31-latka i jej dzieci. Kobieta i jej pociechy przejeżdżały przez przejazd kolejowy w Walentowie.
Na skutek zderzenia z pociągiem doznali "rozległych urazów zmiażdżeniowych głowy, klatki piersiowej, brzucha, kończyn górnych i dolnych z rozkawałkowaniem ciała oraz licznych ran, otarć naskórka i wylewów krwawych, w następstwie czego ponieśli gwałtowną śmierć, tj. o czyn z art. 177 § 2 k.k" - czytamy w komunikacie Prokuratury Rejonowej Włocławku.
Prokuratura Rejonowa we Włocławku nie ma wątpliwości: Sławomir M. winny
Wobec mężczyzny nie zastosowano żadnego środka zapobiegawczego. Sławomir M. złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do winy. Nie był wcześniej karany.
"Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dał dostateczne podstawy do uznania, iż Sławomir M. dopuścił się zarzucanego mu czynu, o czym świadczą w szczególności: oględziny miejsca wypadku oraz pojazdów w nim uczestniczących, nagranie z wideorejestratora, protokół ustaleń końcowych komisji kolejowej PKP PLK SA Zakładu Linii Kolejowych w Bydgoszczy, dokumentacja dot. instrukcji sygnalizacji Ie-1, opinia biegłego patomorfologa zeznania świadków i częściowo samego podejrzanego" - informuje prokuratura.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?