Bartłomiej Och jest prezesem Koła Wędkarskiego 122 Anwil SA, które działamy w strukturach Polskiego Związku Wędkarskiego, skupia głównie pracowników Anwilu SA lub powiązanych spółek.
Bartłomiej Och łowi sumy na odcinku Wisły we Włocławku
Ostatnie wędkowanie przyniosło sporej wielkości suma. Pan Bartłomiej łowi sumy wyłącznie na włocławskim odcinku Wisły.
- W zależności od warunków pływam łódką na całej długości od miejscowości Gąbinek aż do tamy - tłumaczy Bartłomiej Och. - Czynników, od których zależy gdzie danego dnia wędkuję jest sporo i wiele z nich musi się ze sobą zgrać. Inaczej ryby zachowują się w zależności od pory roku, poziomu wody czy ogólnie pogody. Wpływ na miejsce mojego wędkowania ma także kierunek, czy siła wiatru jak i pora dnia czy nasłonecznienie. Ryby łowię aktywnie, często zmieniając miejsce wędkowania i wciąż szukam nowych miejsc. Pływam po całej szerokości rzeki i nie czekam na rybę jak większość wędkarzy. Co do długości łowionych w tym roku ryb to jest dużo słabiej niż rok temu i nie udało mi się do tej pory przekroczyć długości 150 cm.
W 2019 roku Bartłomiej Och z Włocławka złowił suma-giganta
Włocławianin wybrał się na ryby w czwartek 6 sierpnia.
"Ostatnio woda na Wiśle trochę spadła więc wróciłem. Ryb nie ma dużo ale najważniejsze że już coś się dzieje" - napisał na Facebooku Bartłomiej Och, prezes Koła Wędkarskiego 122 Anwil SA
Bartłomiej Och ma na swoim koncie większe okazy. W 2019 roku złowił suma-giganta. Ryba miała 2,46 metra długości. Jak się łowi tak duże ryby?
- Z tak dużymi rybami nigdy nie jest łatwo, ale mając świadomość, że holuje się piękny okaz, każdy stara się podwójnie mocno. Do tej pory wszystkie złowione sumy podbierałem samodzielnie, ale ta ryba była za duża, żeby utrzymać ją jedną ręką. Więc kolega, który był tego dnia ze mną na łódce musiał mi pomóc przy podebraniu. Sum ważył około 90-100 kilogramów i wyrywał się do samego końca" - mówił w 2019 roku w rozmowie z nami Bartłomiej Och.
Adrian Wiśniewski na Wiśle we Włocławku złowił suma o długości 2,21 metrów
Przypomnijmy, że pod koniec lipca 2020 r. Adrian Wiśniewski z gminy Fabianki złowił na Wiśle we Włocławku suma o długości 2,21 m.
Mężczyzna łowi głównie sandacze i szczupaki. Ma też na swoim koncie sumy, ale takiego jak ten z soboty nie udało mu się nigdy wcześniej złowić.
- Zmierzyliśmy go miarką, 2 metry 21 centymetrów. Wcześniej też łowiłem sumy, ale tych 20- czy 30-kilogramowych nie liczę - dodaje wędkarz spod Włocławka. - Ten ponad 2-metrowy mógł ważyć z 70 kilogramów, jak nie więcej.
Każdą wolną chwilę mężczyzna spędza na wędkowaniu, tak wyglądają też jego urlopy. Nawet jak w pracy ma nocki, to od rana udaje się nad Wisłę, łowi ryby i tak odpoczywa.
Złapałeś rybę giganta? Jesteś zapalonym wędkarzem? Daj nam znać na: [email protected]
Opiszemy Twoją historię.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?