Włocławek. MPK we Włocławku idzie z duchem czasu. Za bilety w autobusie zapłacimy kartą

Zobacz wideo: Bezpieczeństwo na drogach jesienią. O tym trzeba pamiętać.

Za bilet w autobusach MPK we Włocławku od 12 listopada możemy płacić wyłącznie kartą. Biletomat jednak nie wydrukuje nam tradycyjnego biletu. Niczego nie będziemy musieli kasować. Urządzenia zamontowała Mennica Polska. Wartość przedsięwzięcia to 2 miliony 66 tys. złotych.

- Podczas kontroli pasażer będzie musiał przyłożyć do czytnika kontrolera swoją kartę płatniczą - tłumaczy Andrzej Stasiak, prezes Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacji we Włocławku. - To, czy kupił bilet będzie można również sprawdzić po przyłożeniu karty do urządzenia zamontowanego w autobusie.

Stare automaty do biletów znajdują się w dwunastu pojazdach, ale zdaniem MPK nie spełniają swojej roli, mieszkańcy rzadko z nich korzystają, ale na razie pozostaną w pojazdach. Bilety można również kupić w trzech biletomatach zlokalizowanych przy przystankach - na ulicy Ostrowskiej, placu Wolności i przy dworcu PKP/PKS. Płacić można w nich zarówno kartą, jak i gotówką.

Każdy pasażer korzystający z udogodnienia od Mennicy Polskiej ma gwarancję maksymalnego bezpieczeństwa transakcji, co wynika m.in. dostosowania do rygorystycznych wytycznych organizacji płatniczych VISA i Mastercard. Potwierdza to m.in. specjalistyczny certyfikat PCI DSS. Ma to znaczenie zarówno podczas zakupu, jak i kontroli biletów. O tej ostatniej warto wiedzieć, że:

• Kontroler na swoim czytniku, po zbliżeniu karty lub smartphone`a, dostaje jedynie potwierdzenie, czy dany pasażer posiada uprawnienie do przejazdu (dla każdej transakcji zakupu biletu system generuje specjalny numer tzw. token w postaci ciągu cyfr). To oznacza, że osoba kontrolująca nie ma dostępu ani do numeru karty ani środków na koncie pasażera.
• W przypadku kontroli ma znaczenie czy transakcja była realizowana kartą zbliżeniową czy za pośrednictwem smartphone`a – w zależności od tego w jaki sposób pasażer opłacił transport przykłada do czytnika odpowiednio kartę lub smarphone. Jeśli np. zapłacimy telefonem, a ważność biletu będziemy chcieli potwierdzić kartą płatniczą, to czytnik kontrolera nie potwierdzi, że dokonaliśmy zakupu.
• Pasażer może potwierdzić ważność biletu zarówno w czytniku kontrolerskim, jak i w mobilnym kasowniku. To daje podróżnemu pewność, że zawsze ma dwie opcje wykazania, że ma uprawnienie do przejazdu w ramach danego kursu.

MPK inwestuje nie tylko w nowe technologie, ale również w ekologię. Na tabor przedsiębiorstwa składa się 65 autobusów, z czego trzy są elektryczne, a trzy hybrydowe. Ustawa o elektromobilności nakłada na MPK obowiązek zmiany taboru na ekologiczny i tak do 2018 roku we Włocławku autobusy niskoemisyjne powinny stanowić 30 procent całego taboru. To około 20 pojazdów. Autobusy elektryczne kosztują około 2,2-2,5 mln zł. W tej chwili Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne prowadzi postępowanie na zakup używanego autobusu elektrycznego, będzie więc trochę taniej. W przyszłym roku elektryk zasili też MPK dzięki projektowi, w ramach którego budowane jest centrum przesiadkowe. Nie tak dawno firma Man prezentowała we Włocławku swój autobus elektryczny.

„Jest to jeden z dwóch prototypowych egzemplarzy w Europie, a Włocławek jest jednym z 8 samorządów w Polsce, gdzie taka prezentacja miała miejsce. Ten autobus elektryczny na jednym ładowaniu może przejechać 270 km. To zasięg wystarczający do obsługi linii przez cały dzień” - pisał na Facebooku Krzysztof Kukucki, zastępca prezydenta Włocławka.

MPK ma w swoim taborze elektryczne Solarisy. Naładowany pojazd jest w stanie przejechać 170 kilometrów.

- Przyjęliśmy następującą strategię, autobus naładowany wyrusza rano - dodaje Andrzej Stasiak. - Zjeżdża około godziny 10, jest podładowywany i później wyjeżdża na popołudniową zmianę.

Andrzej Stasiak, prezes MPK Włocławek, podkreśla, że do obsługi autobusów elektrycznych potrzebna jest też infrastruktura. Im będzie ich więcej, tym trzeba ją będzie rozbudowywać.

- To oczywiście wiąże się z kosztami - zaznacza prezes MPK Włocławek - Gdy tylko będą pojawiały się stosowne projekty, będziemy pisać wnioski. Rozważamy również montaż paneli fotowoltaicznych na naszych budynkach, tak by w jakiejś części być samowystarczalnym w zakresie produkcji energii.

Niewykluczone, że przyszłością są autobusy wodorowe, które również będą miały rację bytu przy odpowiedniej infrastrukturze.