Na terenie firmy „BisMedia” przy ul. Rysiej we Włocławku znajduje się nieduży ogród oraz dwa ule. Podglądamy, jak przebiega pierwsze w tym miejscu miodobranie.
Właścicielom zależy na ochronie zapylaczy
- Mamy tu dużo zieleni, zrobiliśmy piękny ogród. Postanowiliśmy, że w związku z apelem „Ratujmy pszczoły” wprowadzimy też ule – mówi właścicielka Bożena Łosowska. - Dla nas miód jest produktem ubocznym, tak naprawdę zależy nam na ochronie zapylaczy, bo dobrze wiemy, że bez nich nie ma roślin, a bez roślin nie ma życia. Nasze pszczoły nie są agresywne, to spokojna odmiana. Dopiero uczymy się rzemiosła pod okiem mistrza.
Opiekunem pasieki jest Włodzimierz Pszczoliński, mistrz pszczelarski prowadzący „Miodnię” na Starym Rynku we Włocławku.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?