Wideo. Zakup mieszkania coraz droższy
PSZOK Saniko przy Komunalnej we Włocławku
Do punktu przy ul. Komunalnej we Włocławku można dostarczyć: zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny, papier i tekturę, metale, tworzywa sztuczne, szkło, opakowania wielomateriałowe, odpady ulegające biodegradacji w tym odpady zielone, przeterminowane leki, chemikalia w tym chemię budowlaną, zużyte baterie i akumulatory, odpady budowlane i rozbiórkowe, zużyte opony i meble, odpady wielkogabarytowe. PSZOK działa od poniedziałku do piątku w godzinach 9-17, w soboty – 9-16. Od 12 do 12.30 jest przerwa z uwagi na dezynfekcję biura.
Mieszkańcy Włocławka ze sprzętem elektrycznym czy elektronicznym nie mają problemów. Sieci, które sprzedają telewizory, lodówki czy zmywarki przy wybraniu opcji z transportem oferują możliwość zabrania zużytego sprzętu. Nie jest tak jednak w przypadku mebli. Te niestety szpecą nasze osiedla. Podobnie jest z sanitariatami, na przykład starymi muszlami klozetowymi.
- Pergola przy Moniuszki na jednostce E na Południu notorycznie jest zawalona starymi meblami, drzwiami czy sanitariatami – mówi jeden z okolicznych mieszkańców. - Ludzie robią remonty, wymieniają meble i stąd ten bałagan.
Spółdzielnie z Włocławka dodatkowo płacą za wywóz wielkogabarytów
Tymczasem powinni udać się na Komunalną we Włocławku.
- Cieszymy się, że mieszkańców naszej spółdzielni stać na wymianę mebli, ale te stare to ogromny problem – mówi Zbigniew Lewandowski, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Południe. - Odpady wielkogabarytowe zalegają przy pergolach śmietnikowych. Koszty ich wywozu ponosi spółdzielnia.
W środę 23 września w Urzędzie Miasta we Włocławku ma odbyć się spotkanie w sprawie wielkogabarytów. Mają wziąć w nim udział reprezentanci włocławskich spółdzielni.
Zabudowy przy pergolach we Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej
Duże odpady to problem każdego z osiedli. Na Zazamczu przy pergolach śmietnikowych (nie wszystkich) znajdują się kamery. Włocławska Spółdzielnia Mieszkaniowa, odpowiedzialna za Śródmieście i Kazimierza Wielkiego w kilkunastu miejscach stworzyła osłony, zabudowy dla tego typu odpadów.
- Mieszkańcy powinni na własną rękę dostarczać je do Saniko, ale tego nie robią – mówi Leszek Szarzyński, zastępca prezesa we Włocławskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Zamontowaliśmy osłony przy pergolach śmietnikowych, podłoże wyłożyliśmy kostką, by tego rodzaju śmieci aż tak nie szpeciły naszych osiedli.
Osłony pojawiły się m.in. przy ul. Stodólnej, Ostrowskiej, al. Chopina we Włocławku. Mają być kolejne.
- Odpady wielkogabarytowe wywozimy raz w tygodniu, są to dodatkowe koszty – dodaje Leszek Szarzyński. - Trzeba jednak pamiętać, że nie z każdej pergoli. Zarządzamy przecież dwoma bardzo dużymi osiedlami.
Śmieci trafiają też na miejskie tereny i do lasów wokół Włocławka
Czy inne osiedla pójdą w ślad za WSM Włocławek?
- Wywóz odpadów wielkogabarytowych to obowiązek mieszkańców – podkreśla Zbigniew Lewandowski. - Takie miejsca zwiększają ryzyko pożarów.
Odpady wielkogabarytowe zalegają nie tylko na osiedlach, są też na terenach miejskich. Ludzie zaśmiecają też lasy.
Tylko w styczniu 2020 roku zebrano szesnaście kontenerów wypełnionych wielkogabarytami, to dało w sumie trzynaście ton tych odpadów. Pracownicy Miejskiego Zakładu Zieleni i Usług Komunalnych we Włocławku zebrali je z miejskich terenów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?