Włocławek. Tych miejsc powinniśmy się wstydzić [zdjęcia]
Każde miasto ma miejsca, z których nie jest dumne, wręcz przeciwnie, za niektóre trzeba się mocno wstydzić. W naszym cyklu pokazujemy budynki, lub to co po nich zostało, które niszczeją od bardzo wielu lat. Często są to prywatne obiekty. Czasem trudno odnaleźć właścicieli lub ich spadkobierców. Trudno jest jednak pogodzić się z faktem, że wokół tych budowli panuje okropny bałagan. Szczególnie przykre jest jednak to, że w wielu przypadkach mamy do czynienia z obiektami o wartości historycznej, które bezpowrotnie ulegają zniszczeniu. Dzisiaj przedstawiamy zdjęcia budynków stojących u zbiegu ulic Cyganki i Brzeskiej, gdzie w 1878 roku rozpoczęła działalność Fabryka Wódek Słodkich i Likierów" Ludwika Teodora Bauera. Drugi budynek stoi przy skrzyżowaniu ul. Reymonta i Chmielnej.
