Przywracają pamięć o początkach Polski
To już VIII edycja Turnieju Wojów w Grzybowie. - Wydarzenie to cieszy się dużym zainteresowaniem i wśród tworzących i współtworzących go, jak i wśród odwiedzających. Tegoroczna frekwencja mile nas zaskoczyła - mówi Konrad Ratajczak, pracownik grodu w Grzybowie. - Cieszy nas to niezmiernie, ponieważ to przywracanie pamięci o początkach pierwszej dynastii i społeczności budującej państwo polskie jest bardzo ważna. Podobnie jak ważne jest znaczenie obiektu, w którym się znajdujemy - podkreśla Ratajczak.
Wizycie w grodzie w trakcie trwania Turnieju Grzybowskiego towarzyszy mnóstwo atrakcji. Każdy z odwiedzających ma szansę uczestniczyć w rekonstrukcji czasów piastowskich, co jest możliwe dzięki zaangażowaniu wielu osób. Podczas weekendu w rezerwacie spotkamy historyków, rekonstruktorów historycznych, archeologów czy animatorów, którzy dają świadectwo historyczne.
- Bardzo ważną rolą wydarzenia jest edukowanie. Turniej to świetna zabawa, ale przede wszystkim odwiedzający gród, mogą przyjrzeć się różnym aspektom życia codziennego, wytworom rzemieślniczym i gospodarczym. Po prostu zobaczyć, jak żyły ówcześni ludzie - podkreśla Konrad Ratajczak.
Jak mija weekend?
Dużą popularnością wśród młodszych odwiedzających cieszy się GAMA, czyli Grzybowska Akademia Małego Archeologa. Przy piaskownicy, w której ochotnicy mogą wczuć się w pracę archeologa jest zawsze tłoczno. Dzieci biorą chętnie udział także w warsztatach garncarstwa czy w zajęciach plastycznych.
Zainteresowanie wzbudził także pokaz hipiki, zorganizowany przez Bractwo Rycerskie Jastrzębiec z Gniezna. - Przy pokazie jazdy konnej zgromadzili się praktycznie wszyscy obecni w grodzie. Widać, że umiejętności bractwa przypadły publiczności do gustu. Mnie osobiście bardzo się podobały. Niektóre "sztuczki" były naprawdę odważne - mówi kobieta z publiczności. Na innych wrażenie wywarło czytanie z kości: - Antropolog zaprezentował urazy i złamania kości z cmentarzysk. Były to bardzo stare kości, bo chyba z przedziału X do XIII wieku. Omawiał, co z tymi czaszkami i rękoma się działo. No, było to coś innego - mówi nastolatek z Wrześni.
Sobotni dzień w grodzie to także rozgrywki turniejowe, liczne inscenizacje i pokazy. Każdy z przybyłych ma także okazję odwiedzić dwie wystawy: pierwsza dotyczy narzędzia jakim jest nóż ("Nóż, przedmiot niebanalny"), a druga dokumentająca 10 lat działalności Rezerwatu. - Dotychczas w grodzie zjawiło się ponad 1000 odwiedzających. Także niedzielny program przedstawia się imponująco - zachęca Ratajczak.
W imieniu organizatorów zapraszamy wszystkich chętnych do odwiedzenia grodu - na pewno nie będziecie narzekać na nudę. Koniecznie zajrzyjcie do galerii zdjęć, w której znajdziecie fotorelację z sobotniego dnia, a także program całej imprezy.
Oni dostali się do Europarlamentu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?