Zderzenie seata z fordem we Włocławku. 53-latek ukarany mandatem [zdjęcia]

W sobotę 25 marca (godzina 17:20) na skrzyżowaniu ulicy Wroniej i Okrzei we Włocławku doszło do zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów.

- Policjanci ustalili, że 53-latek jadąc seatem podczas zmiany pasa ruchu uderzył w bok forda. Nikt nie odniósł obrażeń i zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja drogowa. Sprawca z seata za nieprawidłową zmianę pasa ruchu został ukarany mandatem karnym. Uczestnicy byli trzeźwi - informuje Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku.

W sumie podczas ostatniego weekendu (24-26.03.2023) na drogach Włocławka i powiatu mundurowi odnotowali 17 zdarzeń drogowych. Na szczęście ich uczestnicy nie odnieśli poważniejszych obrażeń i wszystkie zostały zakwalifikowane jako kolizje.

Mundurowi podczas przeprowadzanych kontroli sprawdzali także trzeźwość kierujących. Niestety w dwóch przypadkach sprawdzenia wykazały, że kierowcy są pod wpływem alkoholu.

Pierwszy z tych nieodpowiedzialnych kierujących zatrzymany został do kontroli drogowej w minioną niedzielę (26.03.2023) około godziny 13.30 na ulicy Planty we Włocławku. Policjanci zwrócili wówczas uwagę na kierowcę opla, gdyż prowadzone przez niego auto jechało „wężykiem”. Funkcjonariusze sprawdzili więc trzeźwość mężczyzny i wtedy okazało się, że kierowca jest pijany. 45-latek miał w organizmie 2,3 promila alkoholu - dodał Tomaszewski z KMP we Włocławku.

Drugi nietrzeźwy kierujący zatrzymany został tego samego dnia około godziny 21.00 na ulicy Goplanej. Policjanci postanowili przeprowadzić kontrolę drogową po tym, jak kierowca volkswagena, na widok radiowozu, zaczął gwałtownie skręcać w poprzeczne ulice. Okazało się, że powodem takiego zachowania 28-latka był spożyty wcześniej alkohol. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny 1,3 promila alkoholu.

Policjanci zatrzymali już obu nieodpowiedzialnym kierowcom prawo jazdy i prowadzą obecnie postępowania dotyczące kierowania pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Przestępstwo to zagrożone jest karą do 2 lat pozbawienia wolności i wysoką grzywną.