Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zdzisława Sośnicka była określana jako "jeden z najwspanialszych głosów w historii". Po tragedii gwiazda zakończyła karierę

Monika Zaganiaczyk
Monika Zaganiaczyk
Prończyk, Żyburtowicz, Łepecki, Podlewski / AKPA | Andrzej Banaś, Grzegorz Jakubowski / Polska Press.
Zdzisława Sośnicka była jedną najpopularniejszych piosenkarek lat 70. i 80. Jej przeboje znała i nuciła cała Polska - oraz zagranica! Piękna i niezwykle utalentowana wokalistka 20 lat temu zniknęła ze sceny, ale po namowach przyjaciela Zbigniewa Wodeckiego wróciła na scenę. Dopiero po jego śmierci ostatecznie zakończyła karierę.

Zdzisława Sośnicka: najjaśniejsza z gwiazd lat 70. i 80.

"Julia i ja", "Aleja gwiazd", "Bez ciebie jesień" czy "Kochać znaczy żyć" to tylko kilka tytułów wielkich przebojów Zdzisławy Sośnickiej. Artystka była jedną z najpopularniejszych artystek lat 70. i 80. XX wieku. Śpiewała nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami.

Debiut gwiazdy

Jako piosenkarka zadebiutowała w w 1963 na Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze, ponadto została finalistką II Festiwalu Młodych Talentów w Szczecinie. Te i wiele innych wygranych w konkursach piosenki otworzyło jej drogę do wielkiej kariery. Kiedy w 1971 roku zaśpiewała na festiwalu w Opolu utwór "Dom, który mam", publiczność nie mogła wyjść z podziwu. Jej głos doceniali nie tylko słuchacze, lecz także koledzy i koleżanki z branży muzycznej.

Głos, jakim Zdzisława dysponuje, nawet jeśli dziś w stanie spoczynku, jej wielka wrażliwość, niezwykły talent i umiejętność czarowania słuchaczy… Tego wszystkiego bardzo dziś polskiej muzyce brakuje. To bez dwóch zdań jeden z najwspanialszych głosów w historii polskiej piosenki - mówił o niej w rozmowie z Onetem Romuald Lipko, który był bliskim przyjacielem gwiazdy.

To właśnie Romuald Lipko był jednym z kompozytorów, którzy tworzyli dla Sośnickiej utwory. Muzykę dla artystki komponowali także m.in. Seweryn Krajewski i Krzesimir Dębski. Sośnicka także sama komponowała dla siebie, jednak robiła to pod pseudonimem Barbara Bajer. Jeśli chodzi o teksty, to pisali je dla niej m.in. Jacek Cygan czy Jonasz Kofta.

Zdzisława Sośnicka szybko wyszła za mąż

Artystka bardzo wcześnie ułożył sobie życie prywatne. Kiedy miała zaledwie 18 lat, poznała w klubie w Poznaniu Jerzego Bajera. Para wkrótce postanowiła się pobrać - i są ze sobą do dziś, już od 57 lat! Swego czasu mąż był nawet jej menagerem.

Rozstania i powroty

Na pierwszy rzut oka Sośnicka miała wszystko: wielką karierę, popularność, wyjątkową urodę i kochającego męża. Artystce jednak czegoś w życiu brakowało... Artystka bardzo często była w trasie, mieszkając w hotelach. Życie "na walizkach" wyraźnie zaczęło jej przeszkadzać. Wraz z mężem wybudowali dom w podwarszawskim Konstancinie, który stał się dla nich azylem.

Przez trzydzieści lat wstawałam rano i to, co mnie czekało, to kolejna podróż, próba, koncert i znowu podróż - mówiła w rozmowie z magazynem Pani.

20 lat temu zniknęła z życia publicznego.

Nie chciałam mieszkać w domu, do którego przyjeżdżam jednego dnia tylko po to, by następnego wyjechać. Zaczęłam zadawać sobie pytania, czy bez śpiewania potrafię być szczęśliwa i żyć w zgodzie ze sobą… - powiedziała Onetowi.

Miłość do muzyki była jednak bardzo silna. Artystka wróciła w 2015 roku, kiedy to wydała płytę "Tańcz, choćby płonął świat". Do tego powrotu przyczynili się jej dwaj muzyczni przyjaciele: wspomniany już Romuald Lipko i Zbigniew Wodecki. Z Wodeckim nagrała fantastyczny utwór "Z tobą chce oglądać świat". Po jego śmieci nie zdecydowała się na dalszą samodzielną karierę.

Zdzisława Sośnicka dzisiaj

Sośnicka w sierpniu tego roku skończy 77 lat. Niewiele wiadomo, co robi po ostatecznym zakończeniu kariery. Najpewniej wiedzie spokojne życie wraz z mężem w ich domu. Małżeństwo nie doczekało się potomstwa.

Zobacz ulubione filmy i seriale w nowej jakości!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto