MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek - Stelmet BC Zielona Góra 81:68 w 26. kolejce PLK [zdjęcia]

Wojciech Nawrocki
Koszykarz Anwilu Tyler Haws z piłką walczy o pozycję rzutową z Łukaszem Koszarkiem
Koszykarz Anwilu Tyler Haws z piłką walczy o pozycję rzutową z Łukaszem Koszarkiem Wojciech Nawrocki
W hicie 26. kolejki PLK Anwil Włocławek pokonał aktualnego mistrza Polski Stelmet BC Zielona Góra 81:68

Trwa wyśmienita seria Rottweilerów, była to ósma wygrana z rzędu. Gospodarze niesieni ogłuszającym dopingiem 3330 kibiców ubranych na biało zrewanżowali się mistrzowi za przegraną w Zielonej Górze w 12. kolejce rundy zasadniczej 8 punktami (82:74).

Od początku do końca koszykarze Anwilu nadawali ton rywalizacji o czym świadczą wyniki poszczególnych kwart. Goście zdołali doprowadzić dwa razy do remisu, oraz być na prowadzeniu przez zaledwie 2,39 sekundy, co dobitnie świadczy o tym, że gospodarzy od początku do końca kontrolowali przebieg spotkania. Po nerwowych minutach pierwszej kwarty Rottweilery szybko wyszli na prowadzenie, ostatecznie wygrywając tę kwartę 9 punktami 22:13. W drugiej kwarcie dołożyli kolejne oczka i schodzili na przerwę z 15 punktową przewagą 45:30. Goście nie radzili sobie z dobra grą Anwilu w obronie, notując 8 strat oraz oddając niecelne rzuty z dystansu i półdystansu.

Nie gorzej rozpoczęła się dla gospodarzy druga odsłona tego spotkania. W pewnym momencie Rottweilery osiągnęli najwyższe prowadzenie w tym meczu, bo aż 20 punktami i wydawało się, że już jest pozamiatane. Ale goście z Zielonej Góry za sprawą Łukasza Koszarka i Jamesa Florence nie chcieli tak łatwo sprzedać skóry. Powoli zaczęli odrabiać straty, co wprowadziło w szeregi gospodarzy dużo nerwowości.

Trener Igor Milicić ratował się braniem czasów oraz wprowadzaniem kolejnych zmian w szeregach swoich podopiecznych, co przyniosło oczekiwane efekty. Trzecią kwartę Anwil przegrał 4 punktami 15-19. W ostatniej odsłonie ponownie swój pazur pokazali gospodarze niesieni nieziemskim dopingiem swoich kibiców. Gra toczyła się o objęcie fotelu lidera, wszak na parkiecie grała pierwsza z drugą drużyną Polskiej Ligi Koszykówki.

Od początku tej części gry goście rzucili się do odrabiania strat. Ale podopieczni Milicicia skutecznie minimalizowali różnicę w dystansie. W całym spotkaniu koledzy dużo piłek grali do Josipa Sobina, co było zrozumiałe, gdyż ten jak zwykle wykończał akcje punktami. Szkoda, że Sobin nie może się wstrzelić w kosz przy wykonywaniu rzutów wolnych. W środowym spotkaniu trafił zaledwie 1 z 6 rzutów osobistych. Jednak i tak był w ekipie gospodarzy najskuteczniejszym koszykarzem, aplikując przyjezdnym 15 oczek oraz notując 11 zbiórek. Dużym atutem gospodarzy były rzuty za trzy punkty. Łącznie wpadło 9 trójek, przy 6 trójkach gości. Aktualnemu mistrzowi wypadało gonić wynik, ale w tym dniu byli bezradni wobec dobrze dysponowanych gospodarzy. Tak, więc wygrana Anwil stała się faktem. Ostatecznie goście musieli przełknąć gorycz porażki 13 punktami 81-68. Anwil mając lepszy bilans bezpośrednich meczów zmienił na fotelu lidera aktualnego mistrza Stelmet Zielona Góra, przy najmniej do następnej kolejki! Komisarzem zawodów był: Jarosław Czeropski, a mecz sędziowali: Marcin Kowalski, Mariusz Nawrocki i Łukasz Jankowski

Najlepszym koszykarzem Anwilu był Josip Sobin, zdobywca 15 punków i 11 zbiórek oraz Tony McCray – 14 i James Washington 10. W drużynie gości prym wiódł James Florence , zdobywca 17 punktów i 3 asysty oraz po 15 punktów Łukasz Koszarek i Nemanja Djurisić.

Anwil Włocławek - Stelmet Zielona Góra 81:68 (22:13, 23:17, 15:19, 21:19) 
 
Anwil Włocławek: J. Sobin 15, T. McCray 14 (3), J. Washington 10, P. Leończyk 9 (1), N. Jaramaz 8 (1), T. Haws 7 (1), M. Chyliński 6 (1), F. Dmitriew 6 (1), K. Młynarski 3 (1), K. Łączyński 2, M. Bartosz 1. 
Stelmet Zielona Góra: J. Florence 17 (2), Ł. Koszarek 15 (3), N. Djurisic 15 (1), V. Dragicevic 14, T. Kelati 2, A. Hrycaniuk 2, J. Mokros 2, A. Moore 1, K. Gruszecki 0, F. Matczak 0. 

Przed Anwilem kolejne trudne i jakże ważne spotkanie dla układu tabeli przed play offami. Tym razem już w najbliższą niedzielę 9 kwietnia o g. 18:00 Rottweilery zagrają na wyjeździe z rewelacyjnie spisującą się drużyną gospodarzy BM SLAM Stal Ostrów Wielkopolski, którzy w środowej kolejce pokonali na wyjeździe Start Lublin 73:64.

INNE RELACJE, ZDJĘCIA, WIDEO Z MECZU

Wideo - konferencja: Igor Milicić - Toney Mccray

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zgadnij kto to? Sportowe gwiazdy jako dzieci

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto