Włocławek. Uderzył vauxhallem w drzewo. Miał prawie 4 promile alkoholu! [zdjęcia]

Wideo z drona: Świąteczne iluminacje na placu Wolności i 3 Maja we Włocławku

Do groźnego zdarzenia drogowego doszło w sobotę 9 stycznia po godzinie 15 na ulicy Jesionowej we Włocławku. Kierowca samochodu marki Vauxhall uderzył w przydrożne drzewo.

Kierowca i pasażer uciekli w kierunku parku Łokietka. Tam zatrzymał ich patrol policjantów. Na miejsce wezwano załogę karetki pogotowia. Pasażer trafił do szpitala we Włocławku.

Jak poinformował Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku, 29-letni kierowca miał prawie 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Policjanci we Włocławku zatrzymali kilkanaście minut po spowodowaniu kolizji drogowej dwóch mężczyzn, którzy odeszli od rozbitego na drzewie pojazdu. 29-letni sprawca kolizji trafił do policyjnego aresztu mając ponad 3,6 promila alkoholu, natomiast pasażer do szpitala. Włocławianin usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz został ukarany mandatami za spowodowanie kolizji i brak uprawnień.

Do zdarzenia doszło w sobotę 9 stycznia tuż po godzinie 15 na ulicy Jesionowej we Włocławku. Mundurowi z ruchu drogowego ustalili, że chwilę wcześniej kierujący pojazdem vauxhall jadąc z kierunku Reymonta w stronę ulicy Jagiellońskiej stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Po tym zdarzeniu kierowca oraz pasażer oddalili się w kierunku Parku Łokietka. Poinformowany o tym fakcie policjanci z patrolówki w parku zauważyli dwóch mężczyzn, z których jeden miał ranę na głowie. Dalsze czynności pozwoliły ustalić, że kierowcą był 29-letni mieszkaniec Włocławka, który mając ponad 3,6 promila alkoholu trafił do policyjnego aresztu. Natomiast pasażer trafił do szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.

W niedzielę 10 stycznia po wytrzeźwieniu 29-latek usłyszał zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, za który może mu grozić kara do 2 lat pozbawienia wolności. Jednak to nie koniec jego „grzeszków” drogowych bo za spowodowanie kolizji drogowej i za brak uprawnień do kierowania pojazdami mundurowi ukarali go mandatami karnymi.