Jak Marcie udało się znaleźć na planie teledysku? Jak zdradziła nam włocławianka, dzięki współpracy z Andi Mancin.
- Nie było żadnego castingu - mówi Marta Karpińska. - Od dawna współpracuje z producentem teledysku przy innych projektach. Andi uznał, że będę najlepiej pasować do tego projektu.
Marta znalazła czas w swoim napiętym grafiku i pojechała do Chorwacji, na wyspę Brac, gdzie nagrywane były zdjęcia do klipu.
Ze względu na dużą ilość ujęć, które trzeba było wykonać do teledysku Marta musiała połączyć prace ze zwiedzaniem. Niestety, nie było dużo czasu wolnego czasu. Mimo to włocławianka jest zachwycona malowniczą Chorwacją.
- Odnalazłam swoje miejsce na ziemi - wyznaje Marta. - Piękne miejsce, pełne spokoju.
Jak wyglądała praca na planie? - Była czystą przyjemnością - przyznaje włocławianka. - Choć było to 5 dni ciężkiej pracy przy temperaturach powyżej 35 stopni Celsjusz.
Efekt końcowy jest imponujący. Piękna Marta, malownicze krajobrazy, a do tego jeszcze głos Adrianny, która nie przypadkiem podbiła serca jury polskiej edycji X-factora, gdy zaśpiewała “Tell mama”.
Więcej przeczytasz w Gazecie Pomorskiej.
Zobaczcie teledysk z udziałem Marty i oceńcie sami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
