W poniedziałek (31.12) około godziny 17 na ulicy Lipnowskiej z niewiadomych przyczyn wywrócił się 60-letni rowerzysta.
Chwilę po zdarzeniu ulicą Lipnowską przejeżdżał strażak OSP Bogucin, który widząc leżącego mężczyznę ruszył mu z pomocą. Na miejscu był jeszcze jeden mężczyzna, który wzywał służby.
60-latek nie dawał znaku życia. Strażak rozpoczął reanimację. Trwała ona kilkanaście minut, aż do przybycia załogi karetki pogotowia (strażak zmieniał się z kobietą, która też później pomagała mężczyźnie). Ratownicy medyczni przejęli poszkodowanego od świadków i dalej ratowali rowerzystę.
Wspólnymi siłami udało się przywrócić funkcję życiowe mężczyzny. Trafił on do szpitala we Włocławku w stanie ciężkim.
Nikt nie widział momentu wywrócenia się mężczyzny. Nie wiadomo, czy został on potrącony, czy zadecydowało zdrowie 60-latka.
Policjanci zbierają materiał dowodowy na miejscu zdarzenia i apelują do ewentualnych świadków o kontakt z jednostką KMP we Włocławku.
Jak poinformował Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku, następnego dnia ( 1 stycznia ) mężczyzna nadal w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Lekarze walczą o jego życie. Nie ma jeszcze wiedzy o tym, czy obrażenia mężczyzny (złamania, uraz głowy) są skutkiem wywrócenia się, czy potrącenia przez samochód.
Tragiczny wypadek w regionie. Nie żyje kierowca samochodu marki BMW
Wideo: Dachowanie audi na ulicy Kruszyńskiej we Włocławku
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?