Galeria handlowa na dworcu PKP we Włocławku? Z projektem zgłosił się prywatny inwestor

Budowa nowoczesnego dworca to gorący temat we Włocławku. Obiekt przy ul. Okrzei wzniesiony w latach 70. ubiegłego wieku jest bowiem kiepską wizytówką miasta. W sąsiedztwie Włocławka takich dworców już nie ma. I nie chodzi tylko o bryłę budynku czy brzydką elewację, ale o to, że wnętrze jest niefunkcjonalne.

Jest co prawda szansa na zmianę, bo projekt modernizacji dworca został umieszczony w „Programie inwestycji dworcowych na lata 2016-2023”. Taka przynajmniej informacja dotarła do Włocławka z Ministerstwa Budownictwa i Infrastruktury w ubiegłym roku. Ale to tylko plany, jeszcze nieokreślone.

Na razie więc dworcowi we Włocławku daleko do takiego, jaki jest w Toruniu czy Bydgoszczy. A PKP nie przedstawiły, kiedy planują rozpoczęcie inwestycji. Wskazały tylko, że dworzec we Włocławku jest za duży w stosunku do zapotrzebowania podróżnych, a ponadto nie ma walorów estetycznych ani historycznego charakteru. Spółka zorganizowała nawet we Włocławku warsztaty, których tematem był dworzec. I cisza!

Tymczasem do Urzędu Miasta we Włocławku zgłosił się prywatny inwestor zainteresowany budową przy Okrzei galerii handlowej, jak się mówi, połączonej z dworcem. O kogo chodzi? Władze miasta na tym etapie tego nie zdradzają. Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski (PO) nie ukrywa jednak, że czeka na decyzję ze strony PKP odnoszącą się do modernizacji budynku obecnego dworca.

Włocławek poczynił już bowiem przygotowania do zagospodarowania terenu wokół istniejącego dworca i utworzenia w sąsiedztwie kolejowo-drogowego centrum przesiadkowego z przystankami i parkingami. Tymczasem ze wstępnych informacji wynika, że proponowana galeria handlowa o powierzchni kilku tysięcy metrów kwadratowych miałaby znajdować się obok budynku dworcowego na terenie dzisiejszego placu manewrowego dla autobusów przy ulicy Okrzei, w miejscu gdzie planowana jest budowa centrum przesiadkowego.

Co o propozycji budowy galerii handlowej sądzą włocławscy radni? - Z przebudową włocławskiego dworca nie można dłużej czekać - mówi radny Krzysztof Kukucki (SLD). - Dobrze byłoby, żeby przy tej inwestycji wykorzystana została jak najmniejsza kwota środków publicznych. Inwestor prywatny? Niech byłby i prywatny!

Z kolei radny Jarosław Chmielewski (PiS) jest zdania, że ta propozycja z galerią handlową „została wyciągnięta z kapelusza” i jest niedopracowana, choć przyznaje jednocześnie , że „generalnie pomysł nie jest zły”, ale kłóci się z koncepcją budowy centrum przesiadkowego z dotacją funduszy unijnych.