Głównym problemem, z jakimi zmagają się mieszkańcy tego "miniosiedla", są śmietniki. Muszą korzystać z kontenerów na śmieci ustawionych na polu i to dosłownie. Jest to teren, na którym swoje namioty rozbija cyrk, a w weekendy wykorzystywany jest jako miejsce targowiskowe. Śmietniki są nieogrodzone, stoją na nieutwardzonym gruncie, dostęp do nich ma każdy. Trudno więc się dziwić, że śmieci walają się wszędzie. Te śmietniki to wylęgarnia szczurów - żalą się mieszkańcy pobliskich bloków. W okresie letnim jest to także punkt spotkań bezdomnych i miłośników alkoholowych trunków.
- Problem jest tu od dawna i nikt z tym nic nie robi - mówi Andrzej Szymański, który jako reprezentant wspólnoty mieszkańców próbuje zainteresować sprawą władze miasta.
Ale śmieci to nie jedyny problem. Kolejny to brak miejsc parkingowych. I, jak się okazuje, mieszkańcy nie mogą na razie liczyć na zmianę. Poinformował o tym, w odpowiedzi na interpelację radnego Józefa Mazierskiego, prezydent miasta.
Więcej w środowym wydaniu "Gazety Pomorskiej"
Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody