Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Orlęta Aleksandrów - Chemik Bydgoszcz. Nastroje piłkarzy po walkowerze. Zdjęcia, wideo

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Wideo
od 7 lat
Na boisku w Aleksandrowie Kujawskim rozegrano mecz Orlęta Aleksandrów - Chemik Bydgoszcz. Gospodarze wyszli w koszulkach z napisem "Murem za prezesem".

Od początku mecz Orląt z drużyną z Bydgoszczy był pełen emocji. Spodziewano się zamieszek, ale kibice pokazali kulturalny doping.

Sobotni mecz (13 kwietnia) rozpoczął się o godz. 15. Piłkarze z Aleksandrowa Kujawskiego wyszli w koszulkach z napisem "Murem za prezesem". Ma to związek z oddaniem walkowera przez zespół z Aleksandrowa Kujawskiego w meczu Pucharu Polski z Zawiszą Bydgoszcz i dymisją prezesa, Cezarego Smiesznego.

Spotkanie zakończyło się remisem. Żadna z drużyn nie zdobyła gola. Choć pojawiały się groźne akcje.

Nastroje piłkarzy Orląt, jak mówi trener, Wiesław Borończyk są dobre.

- Na pucharowy mecz z Zawiszą czekali i kibice i piłkarze. Mentalność zawodników na pewno trochę siadła, ale taka moja rola, by odbudować morale zawodników. Po tym niefortunnym rozegraniu z Zawiszą przy biurkach, a nie na boisku. To miało być święto miasta i kibiców. Mam jeszcze nadzieję, że coś się zmieni - powiedział Wiesław Borończyk.

Mecz z Zawiszą Bydgoszcz miał odbyć się 17 kwietnia. Podczas spotkania władz miasta, klubu i policji nie udało się dojść do porozumienia. Policja obawiała się niebezpiecznych incydentów ze strony kibiców.

Pojawiła się propozycja zmiany gospodarza i wyjazdu Orląt do Bydgoszczy. Miasto miało zapewnić autokary. Piłkarze jednak zrezygnowali, bo to Aleksandrów Kujawski zasługiwał na święto futbolu.

Z pełnienia swojej funkcji zrezygnował także prezes Orląt, Cezary Smieszny.

- Chcieliśmy zorganizować ten mecz i spełnić wszystkie wymogi. Nie było jednak dobrej woli, wsparcia ze strony policji. Pan burmistrz może nie wiedział, bo pierwszy raz spotkał się z taką sytuacją. Nie dziwię mu się. Można jednak było to zrobić. To byłoby widowisko dla Aleksandrowa. Były takie mecze już - mówił Cezary Smieszny, który podczas spotkania zarządu klubu nie będzie ubiegał się o stanowisko prezesa. - Chcę patrzeć na to z boku. Pracujemy w tu czynie społecznym, poświęcamy swój czas i rodziny Nie robimy tego dla siebie, a dla mieszkańców.

Jest szansa, żeby mecz z Zawiszą się odbył.

- Dobra wola miasta i policji. Na razie jest cisza. Można to wszystko odkręcić - dodał prezes Smieszny. - Nieładnie to wygląda. Wywieszono baner, który uderza w naszego burmistrza. Na pewno on też chce, jak najlepiej dla Aleksandrowa. Jednak od jego decyzji dużo zależy.

Rozmowa z prezesem Cezarym Smiesznym i trenerem Wiesławem Borończykiem w wideo.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Orlęta Aleksandrów - Chemik Bydgoszcz. Nastroje piłkarzy po walkowerze. Zdjęcia, wideo - Aleksandrów Kujawski Nasze Miasto

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto