Do zdarzenia doszło w niedzielę 8 marca w godzinach popołudniowych. Straż pożarna otrzymała zgłoszenie o pożarze domu w Choceniu. Do akcji wysłano dwa zastępy straży pożarnej z Włocławka i OSP Choceń.
W trakcie przejazdu alarmowego w miejscowości Kruszyn (gmina Włocławek) przed ciężkim wozem gaśniczym, jadącym na sygnałach, jechała osobówka. Kierowca tego samochodu nagle zaczął jechać zygzakiem, zjechał na pobocze i uderzył w słupek.
Jak informując mieszkańcy Kruszyna, strażacy szybko zatrzymali się, podbiegli do kierowcy i wyciągnęli mu kluczyki ze stacyjki. Informację potwierdził kpt. Adam Gdański z Miejskiego Stanowiska Kierowania we Włocławku.
Na szczęście w Choceniu nie potwierdziła się informacja o pożarze domu. Paliły się sadze w kominie. Strażacy, którzy zatrzymali pijanego kierowcę poczekali z nim na przyjazd policji.
AKTUALIZACJA INFORMACJI :
Jak poinformowała Anita Szefler-Ciupińska, rzecznik policji we Włocławku w zatrzymaniu brała udział osoba postronna, która też jechała za tym kierowcą. 66-letni mężczyzna z gminy Włocławek miał 2 promile alkoholu.
Dariusz Krysiński, rzecznik straży pożarnej poinformował, że strażacy jechali za dziwnie jadącą osobówką od wiaduktu na Nowej Wsi. Auto jechało "wężykiem" aż w końcu uderzyło w ogrodzenie posesji. Strażacy uniemożliwili mu dalszą jazdę. Sytuacje widział też świadek, który się zatrzymał do pomocy.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?