Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Program Rodzina 500 plus ma pomagać. Budzi też niechęć, wytykają nas palcami - mówią Matki Wariatki

Renata Kudeł
Nie mają łatwo matki z wózkami w autobusach MPK, nie zawsze ustępuje się im miejsca.
Nie mają łatwo matki z wózkami w autobusach MPK, nie zawsze ustępuje się im miejsca. Wojciech Alabrudziński
Program „Rodzina 500 plus” ma pomagać. Ale budzi też niechęć mówią kobiety z grupy „Matki Wariatki z Włocławka”

Sandra z grupy „Matki Wariatki z Włocławka” (kobiety utworzyły ją w sieci) opowiada: - Sytuacja miała miejsce na przystanku MPK. Stałam z dwoma synkami i trzecim w wózku. Jeden z chłopców oparł się o siatkę ogrodzeniową. Starsza pani zwróciła mu uwagę, że powinien przestać, bo to nie jego siatka. Gdy zareagowałam, usłyszałam, że taka mądra jestem bo „narobiłam sobie bachorów”. Druga starsza pani zaczęła jej wtórować, że tak jest, jak na „dzieciory dają”.

Rodzina 500 plus. Część rodziców kupiła telewizory i komórki [sonda]

Zdaniem mam z tej grupy niektórzy ludzie patrzą teraz na kobietę w ciąży jak na wroga, nie przepuszczają w kolejce do kasy, nie ustąpią miejsca w autobusie.

- Wielu ludzi patrzy na program „Rodzina 500 plus” jedynie pod kątem rodzin patologicznych, które przepijają pieniądze - twierdzi Aleksandra z grupy „Matki Wariatki”. - Dlaczego nie dostrzega się rodzin, które naprawdę każdą z tych złotówek wydają na swoje dzieci? - pyta. - Niestety, wśród krytykujących młode mamy lub kobiety w ciąży, dominują ludzie starsi. To bolesne.

- To jeszcze za wcześnie na efekt działania programu „Rodzina 500 plus” - mówi Piotr Grudziński, dyrektor MOPR. Choć przyznaje, że rzeczywiście widać na ulicach coraz więcej kobiet w ciąży, z dziećmi w wózkach lub prowadzonych za rączkę. - Nie wierzę jednak w to, by ludzie rozsądnie myślący decydowali się na kolejne dzieci tylko ze względu na pieniądze - stwierdza Piotr Grudziński. - To raczej głębszy problem - rosnącej agresji na różnych polach.

- Krytykowanie programu „Rodzina 500 plus” to udawanie, że kiedyś nie istniał problem patologii w rodzinach, wielodzietności połączonej w bezradnością życiową, a czasem wyraz zwykłej, ludzkiej zawiści - mówi Joanna Borowiak, posłanka RP.

A mamy - te przyszłe i już spełnione - mówią, że nie tylko karmienie piersią w miejscach publicznych czy przewijanie wzbudzają emocje. Sam widok kobiety z wózkiem lub w ciąży budzi u niektórych złośliwe komentarze. Na szczęście są też pozytywne przykłady pomocy mamom.

Nieoczekiwane skutki programu "Rodzina 500 plus", wideo: DD TVN/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto