Zobacz wideo: Szacunek zbiorów zbóż, warzyw i owoców w 2021 roku
Centrum Kultury "Browar B." we Włocławku. Na spotkanie z Arturem Dziamborem, posłem i wiceprezesem KORWiN przyszło pięćdziesiąt osób. Poseł mówił m.in. o sytuacji na polskiej scenie politycznej i działaniach Parlamentu.
- Włocławek jest specyficzny, chcemy to zmienić i sprawić, by ludzie nie musieli uciekać z miasta - mówi Jakub Andrzej Lisiecki z Konfederacji, organizator spotkania. - Każdy, kto ma rodzinę i wysyła dziecko na studia do innego miasta liczy się z tym, że dziecko już nie wróci. Jest to przykre. Włocławek obniża rangę miasta z miesiąca na miesiąc i nie jest robione nic, by temu przeciwdziałać.
- Sytuacja w polskiej polityce jest ciekawa i bardzo dynamiczna - mówi Artur Dziambor. - Różne są motywacje do popierania partii. Ja na przykład, zaraz po studiach założyłem firmę i zawsze byłem za Korwinem. I tak, jak się mówi, że z Korwina się wyrasta, to ja wrosłem w Korwina. Kiedy zacząłem zatrudniać ludzi i sam płacić VAT, PIT, to stwierdziłem, że to jedyny facet, który mówi z sensem. Dlaczego jestem w polityce? Bo chciałbym wrócić na rynek lepszy, niż ten który zostawiałem. Wchodząc do Sejmu zamknąłem firmę, i za kilka lat, jak mnie wyborcy nie wybiorą, chciałbym wrócić na rynek, który będzie wygodniejszy dla małego przedsiębiorcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?