Po wejściu w życie przepisów pozwalających na wycinkę drzew nie milkną głosy oburzenia. Również do naszej redakcji zgłaszają się osoby, które wskazują, że wycinka prowadzona jest na dużą skalę. Widać to choćby na odcinku drogi wojewódzkiej nr 269 pomiędzy Chodczem i Choceniem.
Nie wszystkie wycinki wynikają jednak z nowych przepisów. Ustawa dotyczy prywatnych właścicieli gruntów. Natomiast na wycinkę przy DW269 inwestor musiał uzyskać zezwolenia. - O przebudowę tego odcinka nasz samorząd zabiegał od wielu lat - mówi radny Jerzy Stempczyński. - To jest słynna „droga śmierci”. Zginęło na niej co najmniej kilka znanych mi osób, a jeszcze więcej doznało poważnych kontuzji. Rozbili się na rosnących przy drodze drzewach. Jeśli chcemy jeździć bezpiecznie, musimy się pogodzić z ich usunięciem.
Wycinka drzew na odcinku Chodecz- Choceń trwa. W sumie wyciętych zostanie 338 drzew kosztem 130 tys. zł.- To pierwszy etap prac przygotowujących drogę do rozbudowy w kolejnych latach - mówi Michał Sitarek, rzecznik Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Bydgoszczy. - Obecnie trwa wybór wykonawcy, który opracuje dokumentację projektową. Droga zostanie poszerzona, dlatego trzeba wyciąć drzewa. W zamian posadzimy nowe, jednak nie w pasie drogowym.
W ramach tej inwestycji i swego rodzaju rekompensaty za wycinkę posadzonych zostanie 350 młodych drzew, które będą objęte roczną pielęgnacją inwestora.
INFO Z POLSKI odc.24 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
