Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ariel Piotrowski z Włocławka nadal liderem cyklu ROK Cup Poland 2017 w kategorii ROK 25

GM/TN
Kapitalna postawa włocławskiego kartingowca! Po rundzie w Bydgoszczy Ariel Piotrowski utrzymał prowadzenie w swojej kategorii w silnie obsadzonym cyklu ROK Cup Poland 2017.

31-latek z Włocławka przed startem na bydgoskim Kartodromie zapowiadał walkę o pierwsze w karierze zwycięstwo w zawodach kartingowych. Nadzieje na sukces bynajmniej nie były bezpodstawne, gdyż reprezentant Automobilklubu Kujawsko-Pomorskiego po kwietniowej inauguracji na toruńskiej Racing Arenie prowadził w klasyfikacji generalnej kategorii ROK 25. Do upragnionego triumfu po raz kolejny zabrakło bardzo niewiele, bo włocławianin stanął w Bydgoszczy na drugim stopniu podium, ale, co ważniejsze, suma zgromadzonych punktów pozwoliła mu na utrzymanie pozycji lidera cyklu.

Już trening nazywany regulacją gaźników pokazał, że Ariel Piotrowski powinien po raz kolejny walczyć o czołowe lokaty. Kierowca z Włocławka uzyskał trzeci rezultat. W tak zwanym treningu oficjalnym, pełniącym rolę kwalifikacji do wyścigów, Piotrowski był czwarty. Podobnie było w pierwszym z biegów eliminacyjnych.

- Trochę nie trafiliśmy z ustawieniami i stąd wynik ciut poniżej naszych oczekiwań – mówi Ariel Piotrowski. - W drugim wyścigu było lepiej, jednak pęknięty łańcuch sprawił, że nie dotarłem do mety. Zabrakło raptem jednego okrążenia. Cóż, takie awarie zdarzają się, dlatego po prostu nie sposób ich przewidzieć i uniknąć.

Najpoważniejszą konsekwencją tego zdarzenia było to, że Ariel musiał startować do kolejnego, przedfinałowego wyścigu z odległej, przedostatniej pozycji. Dzielna walka włocławianina na dystansie spowodowała jednak, że przed metą zdołał on wysforować się na czwarte miejsce. Dało mu to jednocześnie identyczną pozycję na starcie do finału.

Emocje w decydującym wyścigu były doprawdy ogromne. Ariel Piotrowski odważnie zaatakował już w pierwszym zakręcie i... wskutek kolizji z jednym z rywali wylądował na poboczu, spadając na sam koniec stawki. To jednak bynajmniej nie podłamało zawodnika z Kujaw. Włocławianin ponownie ruszył w pogoń za konkurentami i zaczął ich wyprzedać na dystansie. Wydawało się jednak, że pierwszej trójce nie jest w stanie zagrozić, a jednak kolizje rywali sprawiły, że Piotrowski zdołał przedrzeć się na drugie miejsce i tej lokaty nie oddał aż do końca wyścigu. Od stopnia na „pudle” jeszcze ważniejsze okazały się niezwykle cenne punkty, które pozwoliły na utrzymanie pozycji lidera kategorii ROK 25.

- Owszem, po cichu trochę liczyłem pierwszy triumf, ale mam nadzieję, że ten moment kiedyś jeszcze nadejdzie, a niewątpliwie w Bydgoszczy udało się osiągnąć coś cenniejszego, bo w dalszym ciągu prowadzę w cyklu – podkreśla Ariel Piotrowski. - Trudno więc, żebym nie był w tym momencie zadowolony. Naszym nadrzędnym celem jest dobry wynik w klasyfikacji generalnej na zakończenie sezonu i ten plan sukcesywnie realizujemy.

Udane zawody zaliczył też syn Ariela – Borys, startujący w tak zwanych pokazach kategorii Baby ROK, czyli niepunktowanych wyścigach. Czterolatek wystartował we wszystkich zaplanowanych biegach i naprawdę dobrze prezentował się na torze, zdobywając przy okazji kolejne cenne doświadczenie.

Kolejne zawody z cyklu ROK Cup Poland odbędą się w dniach 09-11. czerwca w podwarszawskim Słomczynie. Połączone będą z pierwszą odsłoną tegorocznych Kartingowych Mistrzostw Polski.

INFO Z POLSKI 25.05.2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto