Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duże straty po tragicznym pożarze w bloku we Włocławku. Konieczny będzie remont

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
Paweł Czarniak
Trwa szacowanie strat po pożarze w bloku przy ul. Dziewińskiej we Włocławku. Do budynku podłączony został prąd. Jest centralne ogrzewanie. Nie ma jeszcze gazu, ale to się może zmienić.

Wideo: Śmiertelny pożar w bloku przy ul. Dziewińskiej we Włocławku:

Pożar w bloku przy ulicy Dziewińskiej wybuchł w poniedziałek (25 marca) po południu. Mimo szybkiej interwencji straży pożarnej, w płomieniach zginął 99-letni właściciel mieszkania na pierwszym piętrze. Pozostałe straty wynikające z pożaru są jeszcze szacowane. A nie są one małe. I dotyczą nie tylko mieszkania, w którym wybuchł ogień, ale także sąsiednich. A ponadto klatki schodowej.

Zniszczone zostały mieszkania sąsiednie

Z mieszkania, w którym doszło do pożaru, zostały uprzątnięte spalone rzeczy. Ale lokal ten wymaga jeszcze poważnego remontu - między innymi skucia tynków. Mieszkanie poniżej - na parterze ucierpiało w wyniku akcji gaśniczej. Przede wszystkim zostało zalane. Duże szkody są także w mieszkaniu na drugim piętrze. Na wskutek wysokiej temperatury zniszczyły się meble. Ponadto ucierpiały ściany, podłoga.

Kolejnych kilka mieszkań, do których dostała się woda, jest mniej zniszczonych, ale do usunięcia są zacieki na sufitach i ścianach. Do wymiany są także drzwi wejściowe. - Remontu wymaga także klatka schodowa - mówi Grzegorz Kowalczyk, prezes spółki "Zarządca", który administruje budynkiem. A ponadto elewacja.

Zobaczcie zdjęcia

Tragiczny pożar na ulicy Dziewińskiej we Włocławku. Najdrama...

Na razie firma ubezpieczeniowa szacuje szkody. Po zakończeniu szacowania będzie można przystąpić do remontu. W przypadku części wspólnych budynku, takich jak na przykład klatka schodowa, to raczej kwestia nie kilku najbliższych dni, lecz tygodni.

Więcej informacji znajdziesz tu: Jedna osoba zginęła w pożarze w bloku przy ul. Dziewińskiej we Włocławku [zdjęcia]

Sadza pozostała, podobnie jak swąd spalenizny

Na razie do bloku przy ul. Dziewińskiej jeszcze nie wszyscy mieszkańcy powrócili (część po pożarze przeniosła się do rodzin i bliskich). W budynku bowiem warunki są trudne - w dalszym ciągu jest sporo sadzy. A poza tym wciąż wyczuwalny jest swąd spalenizny. Na szczęście, podłączony został już prąd. Doprowadzone zostało także ciepło do mieszkań. Ale nadal mieszkańcy nie mogą korzystać z gazu. W pożarze spłonęło bowiem kilka liczników. - Gazownia ma swoje procedury - tłumaczył nam prezes Kowalczyk.

Przyczyna pożaru w budynku przy ul. Dziewińskiej nie jest znana. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa we Włocławku.

Dodajmyy, iż trzy dni po tragicznym pożarze na ulicy Dziewińskiej, mieszkańców odwiedziła organizacja Kujawska Sekcja Ratownicza wraz z pracownikami Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Jak informują na swoim profilu facebookowym, w trybie pilnym potrzebne są mieszkańcom m.in środki czystości, by lokatorzy jak najszybciej doprowadzili swoje mieszkania do porządku.

W niedzielę (31 marca) przy parafii św. Stanisława we Włocławku po wszystkich mszach świętych będzie przeprowadzona kwesta do puszek. Wolontariusze będą ubrani w stroje ratownicze. Można przynosić również środki czystości.

Oliwia Sudomir zorganizowała również zbiórkę internetową (zebrano 2 424 złotych - 145 wpłat). Szczegóły TUTAJ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto