Lekarz ze szpitala we Włocławku zarażony koronawirusem! Kwarantanna na oddziałach

Personel medyczny szpitala we Włocławku, w tym lekarz, mieli kontakt z osobami zarażonymi z Oddziału Hematologii Szpitala Miejskiego w Toruniu. Tam dane na 2 kwietnia były takie, że koronawirusa ma 14 pacjentów i 8 pracowników.

Jednak 2 kwietnia wieczorem liczba zarażonych w Kujawsko-Pomorskiem wzrosła do 73. Jak poinformował Mikołaj Bogdanowicz, jest wśród nich personel medyczny.

- Przypadki które się niestety zdarzyły to w służbie zdrowia - mówi Mikołaj Bogdanowicz, wojewoda kujawsko-pomorski. - Oddział Hematologii Szpitala Miejskiego w Toruniu, ponad 20 przypadków. Poza tym Biziel w Bydgoszczy, szpital wojskowy w Bydgoszczy, szpital dziecięcym w Bydgoszczy. Mamy przypadek w Juraszu, w szpitalu MSWiA, a także w DPS-ie w Żninie.

- Mieliśmy dwie narady z dyrektorami szpitali. Ten możliwy paraliż służby zdrowia jest bardzo dla nas niebezpieczny - dodaje Mikołaj Bogdanowicz.

Zarażenia w szpitalach wśród pielęgniarek i lekarzy to konsekwencja tego, że niektórzy pracują w kilku placówkach jednocześnie i nieświadomie przenoszą wirusa.

"Fatalne informacje z włocławskiego szpitala" - tak zapowiedział konferencję prasową o godzinie 10 Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka.

- Jestem zobowiązany, żeby państwa poinformować o sytuacji naszego szpitala - mówi Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka. - Sześć oddziałów zostało zupełnie wyłączone z uwagi na zakażenia personelu medycznego. Wcześniej mówiłem o oddziale wewnętrznym drugim. Dzisiaj o 2.30 pani dyrektor poinformowała mnie o kolejnych. Są to: dwie interny, neurologia, udary, oddział paliatywny, wyłączona też jest izba przyjęć.

O komentarz poprosiliśmy Karolinę Welkę, dyrektorkę szpitala, a także Adriana Móla, rzecznika Urzędu Wojewódzkiego w Bydgoszczy. Rzecznik wojewody odesłał nas do dyrekcji szpitala.

- Osoba, u której wykryto wirus była w ubiegłym tygodniu na jednym dyżurze w jednym z oddziałów - informuje Karolina Welka. - Badamy osoby z kontaktu bezpośredniego i pośredniego. Pierwsze przebadane osoby mają wynik ujemny, czyli nie są zarażone. Czekamy na następne.

[Aktualizacja]

Oddział wewnętrzny bez koronawirusa

3 kwietnia wieczorem na Facebooku szpitala pojawiło się oświadczenie. Poniżej jego treść:

Szanowni Państwo, walczymy jak każdy szpital w Polsce. Nie unikniemy nieuniknionego, staramy się jednak z całych sił, aby koronawirus trafił do nas jak najpóźniej i nie w kilku na raz przypadkach. Przedwczoraj z uwagi na podejrzenie możliwości przeniesienia wirusa z innego szpitala do naszego, wyłączyliśmy jeden z oddziałów wewnętrznych, zleciliśmy badanie pacjentów i personelu i dziś wiemy, że NIE MA TAM KORONAWIRUSA! To bardzo dobra wiadomość, gdyż już dziś walczymy o kolejne 3 oddziały: jeden wewnętrzny, neurologii i paliatywny. Zrobiliśmy badania wszystkich osób przebywających w tych oddziałach i czekamy na wyniki. Gdy je otrzymamy, podejmiemy kolejne kroki.

Nasz przeciwnik jest bardzo podstępny i bezwzględny. Każdy pracownik Szpitala codziennie stara się, aby być o krok przed nim. Pomagacie nam Państwo z wielkim sercem i dzięki temu personel Szpitala może cały czas stawiać czoła w tej nierównej walce. DZIĘKUJEMY!

My też się boimy, też chcielibyśmy być bezpieczni i daleko od tego zła. Każdy z nas tu jednak codziennie przybywa i walczy, o każdy kolejny dzień. Przeżywamy wszystko bardzo mocno, a wieści, że naszych kolegów, koleżanki, przyjaciół, czy znajomych z zaprzyjaźnionych szpitali dopadł nasz przeciwnik, tylko wzmagają nasze obawy...ale i tak przychodzimy, i tak działamy, i tak poddajemy się kwarantannie razem z naszymi pacjentami, i tak czekamy niepewni na wynik badania, i tak chowamy strach do kieszeni, gdy widzimy w oczach pacjentów prośbę o jedną dobrą nowinę, o iskierkę nadziei, że idzie ku dobremu. Dziś to dobre, to oddział wewnętrzny bez wirusa!

Cieszcie się razem z nami, bo to radość pacjentów, pielęgniarek, lekarzy, że to jeszcze nie teraz, że wróciliśmy do domu po dwóch dobach niepokoju, że mogliśmy odespać i wrócić tu z powrotem i dalej walczyć. Cieszmy się dzisiaj, teraz, bo jutro będzie znów trudne. Wtedy będziemy liczyć także na Wasze wsparcie i dobre słowo, które w ostatnich dwóch dobach niepewności były dla nas tak ważne. Dziękujemy Wszystkim naszym Dobroczyńcom, Darczyńcom i dobrym duszom, że nam pomagacie i wspieracie.