W piątek, 25 lutego na cmentarzu komunalnym przy alei Chopina we Włocławku odbył się pogrzeb Barbary Mossakowskiej-Wysockiej (1940-2022). Była aktorką włocławskiego Teatru Ludzi Upartych.
W trakcie pogrzebu padło wiele wzruszających słów.
- Byłaś aktorką niepokorną, która ma swoje zdanie. Dzięki temu można było z tobą dyskutować, wzbogacać przedstawienie i twoją rolę. Taką cię zapamiętam, i myślę, że taką pamiętają cię koleżanki i koledzy z zespołu. - powiedział Jan Polak, były dyrektor Teatru Impresaryjnego we Włocławku. - Robiliśmy razem dwa przedstawienia - "Anię z Zielonego Wzgórza" i "Oświadczyny". Dziś, kiedy dołączyłaś do tego niebieskiego teatru tam też przygotowują się do siedemdziesięciolecia Teatru Ludzi Upartych. Pewnie zawiaduje tym wszystkim mistrz Gniazdowski i być może potrzebna mu była aktorka. Basiu, czekaj tam na nas, wszyscy kolejni "Uparci" będziemy do ciebie dołączać, bo taka jest kolej rzeczy.
Jan Polak odczytał też słowa Jacka Londona.
Odczytano także wiersz ks. Jana Twardowskiego "Śpieszmy się kochać ludzi...".
- Piękną miałaś ostatnią drogę. Należą ci się oklaski - powiedziała córka zmarłej. Na cmentarzu rozbrzmiały oklaski.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?