Pawłowi Lewandowskiemu, który zmagał się przewlekłą chorobą, w ostatniej drodze na cmentarzu komunalnym we Włocławku towarzyszyły tłumy. Oprócz rodzin i najbliższych obecnych było na cmentarzu wielu znajomych, nie tylko z kręgów lekkoatletycznych.
Paweł Lewandowski z Włocławka w lutym 2018 roku ciężko zachorował. Mężczyzna przestał wtedy być aktywny sportowo i zaczął walkę ze złośliwym nowotworem dróg żółciowych. Trwała cztery lata. Zmarł w nocy z 3 na 4 lutego, zaledwie kilka dni po swoich 41. urodzinach, które obchodził 1 lutego 2022 roku.
Paweł Lewandowski z Włocławka o swojej chorobie dowiedział się na początku 2018 roku. Zaczęło się od ostrego bólu żołądka. Mężczyzna trafił do szpitala. Diagnozę – gruczolak (złośliwy nowotwór dróg żółciowych) – udało się postawić dopiero po kilku tygodniach. Włocławianin, do tej pory aktywny sportowo (odnosił sukcesy w biegach), musiał zrezygnować z takiej aktywności i rozpoczął bieg po życie.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?