Policjanci wyjaśniają okoliczności porzucenia psa przez jego właściciela. Zwierzaka porzuconego w worku znaleźli przypadkowi przechodnie. Wystraszony psiak trafił pod opiekę do fundacji. Sprawcy może grozić do 2 lat pozbawienia wolności.
W minioną sobotę (30.01) 22-latek jadąc autem, w okolicach m. Rybnica zauważył na poboczu leżący worek i siedzącego na nim psa. Zatrzymał się, bowiem wszystko wskazywało na to, że został on porzucony. Wystraszona psina siedziała na jutowym worku, obok leżał sznurek. Najprawdopodobniej sama wyswobodziła się z worka i ze strachem w oczach wyczekiwała dalszego losu.
Psiak został przekazany pod opiekę jednej z fundacji. Policjanci wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia i prowadzą czynności do ustalenia jego sprawcy. Dlatego też prosimy osoby, które mogłyby pomóc w ustaleniu okoliczności i sprawcy o kontakt pod nr tel.54/414-54-50 w godz. 7.30-15.30.
Niestety drugi znaleziony psiak w worku nie miał tyle szczęścia. Został znaleziony już martwy. Na poboczu drogi do Smólska w lesie znaleziono dużego psa jasnego umaszczenia. Porzucony był w foliowym worku. Folia nie była związana skąd podejrzenie, że psiak został w niej umieszczony po śmierci.
Przypominamy, że za znęcanie nad zwierzętami może grozić kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?