Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szykuje się skandal wokół konkursu na Markowy Lokal Śródmieścia we Włocławku? Komornik zajął część nagrody! Zdjęcia

Joanna Maciejewska
Joanna Maciejewska
Fleur Boutique Fashion & Style został Markowym Lokalem Śródmieścia 2023 we Włocławku. Wyniki ogłoszono 20 czerwca.
Fleur Boutique Fashion & Style został Markowym Lokalem Śródmieścia 2023 we Włocławku. Wyniki ogłoszono 20 czerwca. Katarzyna Renata Brzostowska
W czerwcu 2023 roku we Włocławku rozstrzygnięto piątą edycję konkursu na Markowy Lokal Śródmieścia. Wyróżnienie przypadło Fleur Boutique Fashion & Style. Karolina Jaroszewska – właścicielka butiku - otrzymała certyfikat Markowy Lokal Śródmieścia 2023 oraz voucher na pakiet usług medialnych o wartości 5000 zł. Na początku lipca okazało się, że część nagrody zajął komornik. Czekamy na informacje z Urzędu Miasta w tej sprawie.

Spis treści

Konkurs na Markowy Lokal Śródmieścia we Włocławku

Konkurs na Markowy Lokal Śródmieścia organizowany jest od 2019 roku. Laureatem pierwszej edycji została kawiarnia "Miodnia" przy 3 Maja, którą prowadzą Alina i Włodzimierz Pszczolińscy. W 2020 mieszkańcy wybrali Restaurację Placek Wolności przy ul. Przechodniej, w 2021 Sklep Włóczki przy ulicy Złotej, a w 2022 tytuł i nagrodę otrzymał Butik Venus przy ul. Zduńskiej.

W piątej edycji konkursu (2023 rok) udział brało 17 miejsc. Oddano na nie rekordową liczbę 3069 głosów. Ponad połowę (1581 głosów) otrzymał butik mieszczący się przy ul. 3 Maja 32.

20 czerwca 2023 roku Karolina Jaroszewska - właścicielka butiku Fleur Boutique Fashion & Style - otrzymała certyfikat Markowy Lokal Śródmieścia 2023 oraz voucher na pakiet usług medialnych o wartości 5000 zł.

Pismo komornika w sprawie zajęcia nagrody

Pod koniec czerwca do naszej redakcji dotarła informacja (wraz z pismem) o zajęciu komorniczym nagrody Markowy Lokal Śródmieścia na poczet dłużnika, któremu zwyciężczyni konkursu winna jest pieniądze. Z pisma wynika, że należność główna to 3394,98 zł. Odsetki do 26 czerwca 2023 roku wynosiły 331,41 zł. W przypadku zwłoki, dalsze odsetki wynoszą 0,96 zł dziennie. Do tego doliczono jeszcze opłatę egzekucyjną w wysokości 372,70 zł i wydatki gotówkowe 53,28 zł. Pismo do komornika w sprawie zajęcia nagrody na poczet długu, złożył włocławianin, któremu kobieta winna jest pieniądze.

Zwyciężczyni tegorocznego konkursu winna była panu Tomaszowi Gołębiewskiemu 5,5 tysiąca złotych. Cała sytuacja zaczęła się kilka lat temu, gdy wynajmował jej lokal na szkołę językową we Włocławku.

- Od samego początku miała problemy z płatnościami, a w czasie pandemii nie płaciła wcale, więc się rozstaliśmy. Podpisała zobowiązanie, że spłaci długi, ale nie było odzewu z jej strony, więc wystąpiłem na drogę sądową i dostałem wyrok na ściągnięcie długu. Część z kwoty 5,5 tysiąca złotych udało się ściągnąć, ale później sprawa stanęła w miejscu, więc gdy zobaczyłem, że dostała nagrodę, wystosowałem do komornika pismo o zajęcie nagrody na poczet mojego długu – przekazał nam Tomasz Gołębiewski z Włocławka.

Czy wierzycielowi uda się odzyskać dług?

Mężczyzna zaznacza, że nie jest jedyny. W komentarzach na jednej z grup facebookowych, gdzie zamieszczono informację o zajęciu nagrody przez komornika, sporo internautów zaznacza, że kobieta jest winna innym osobom pieniądze.

- Są różne sytuacje losowe, może się komuś noga powinąć i może mieć jakiś jednorazowy dług. Nie jestem jedyny, u innych też ma długi. Mam mnóstwo wiadomości od osób, którym nie zapłaciła, czy nie oddała pieniędzy, ale nie chcą się ujawnić, bo na pewno były zatrudnione u taj pani na czarno – mówi Tomasz Gołębiewski i dodaje, że nieetyczna jest dla niego możliwość brania udziału w konkursie i przyznawanie nagród komuś, kto ma długi.

Pan Tomasz Gołębiewski zaznacza również, że choć komornik zajął nagrodę, odzyskanie długu (szczególnie w całości) może być trudne.

- Komornik musi najpierw zlicytować voucher, który kobieta dostała na reklamę swojego butiku, bo to nie są fizyczne pieniądze. Komornik do zlicytowania dostaje ten voucher i wystawi go na licytację np. za 2 tysiące zł i nie wiadomo za ile ktoś go kupi. Przykładowo, jeśli ktoś kupi go za 2,5 tysiąca zł, to miasto finansuje mu reklamę za 5 tysięcy złotych. A ta pani i tak będzie musiała rozliczyć się z tych pieniędzy – dodaje Tomasz Gołębiewski.

Czekamy na komentarz włocławskiego ratusza

Mężczyzna zwraca także uwagę na przebieg głosowania w konkursie – przekazał nam, że z jednego komputera można było głosować bez ograniczeń. W regulaminie konkursu widnieje jednak zapis, że „z jednego numeru IP system do głosowania odnotuje tylko jeden głos”. O kwestię głosowania, jak i o całą sprawę, zapytaliśmy włocławski ratusz. Do tematu wrócimy po otrzymaniu odpowiedzi.

Fler Boutique zamierza „podjąć odpowiednie kroki”

O sprawę zapytaliśmy również panią Karolinę Jaroszewską, która zwyciężyła w konkursie „Markowy Lokal Śródmieścia”. W przesłanej do nas wiadomości zaznacza, że doniesienia nie są zgodne z prawdą, a jedynie wywołują negatywny szum i publiczny lincz, wobec którego firma zamierza podjąć odpowiednie kroki.

Trwa głosowanie...

Czy Twoja praca sprawia Ci przyjemność?

„W zakresie przedmiotowej nagrody: jest ona przyznawana na ściśle określonych warunkach i zasadach dla każdego przedsiębiorcy, który do niej pretenduje. Środki pieniężne przekazywane przez urząd miasta są przeznaczone na reklamę, działania marketingowe, które należy udokumentować w odpowiednim czasie i przedstawić szczegółowe rozliczenie z przedmiotowej nagrody. Nie jest to nagroda przyznawana na określoną osobę fizyczną, a przedsiębiorcę, czego pan potencjalnie nie był w stanie zrozumieć, bądź zwyczajnie nie zweryfikował/doczytał. Wyrażam stanowcze przekonanie, że kryteria oraz przyznawanie nagrody samej w sobie jest dokładnie weryfikowane przez urząd miasta i profesjonalnych urzędników pracujących przy konkursie. Łatwo jednak jest znaleźć osoby które nie mając elementarnego pojęcia o przedmiotowej sprawie, będą przyklaskiwać, szukać atencji, wietrzyć wielką aferę z udziałem urzędu, Prezydenta i moim - przecież najłatwiej jest Mnie oczerniać, zniesławiać i dezawuować w świetle opinii publicznej” – czytamy w informacji przesłanej do redakcji przez Fleur Boutique Fashion & Style.

Pani Karolina Jaroszewska odniosła się również do kwestii swoich rozliczeń finansowych z wierzycielem.

„Jeśli chodzi o moje prywatne historie rozliczeń z tym człowiekiem, nie wiem jak nisko trzeba upaść żeby robić takie show w internecie, samemu nie będąc bez winy. Sytuacja, którą pan tak ochoczo i bezrefleksyjnie prezentuje w mediach społecznościowych oraz bezpodstawnie podkręca złą atmosferę wobec mojej osoby, nie jest tak klarowna, jak pan uznaje. Wg. przepisów komornik nie ma obowiązku sprawdzenia zasadności wniesionych roszczeń, zatem samo pismo i kwota nie są żadnym dowodem” – dodała pani Karolina Jaroszewska, zaznaczając jednocześnie, że do czasu oficjalnego wyjaśnienia i wkroczenia sprawy na drogę prawną, nie może zdradzić więcej z uwagi na dobro sprawy, która jest w toku.

Fleur Boutique Fashion & Style został Markowym Lokalem Śródmieścia 2023 we Włocławku. Wyniki ogłoszono 20 czerwca.

Szykuje się skandal wokół konkursu na Markowy Lokal Śródmieś...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto