TKM - AKM 59:70 w derbach Włocławka w III lidze [zdjęcia]

Spotkanie dwóch lokalnych drużyn wzbudziło spore zainteresowanie, o czym najlepiej świadczy fakt, że obserwowało je około 300 kibiców. TKM - AKM 59:70 (12:19, 17:21, 17:18, 13:12) TKM: Jankowski 24, Spojda 13 (2), M. Zych 7 (1), Warszawski 6 (1), Marchlewski 4, Wronkowski 3, Barański 1, Chojnacki 1, Ręgocki, J. Nowakowski. AKM: Szepczyński 12, Stępkowski 12 (2), Krawiec 10 (1), Sołtysiak 9, Mateusz Piekarski 8, Szląskiewicz 5, Zawalski 5, Szperling 4, Gawlak 3 (1), Wasielewski 2. Zdjęcia - kliknij tutaj.Stawka pojedynku początkowo wyraźnie usztywniła poczynania obydwu drużyn, jednak od połowy pierwszej kwarty zarysowała się przewaga koszykarzy AKM. Lepiej spisywali się w obronie, zwłaszcza w strefie podkoszowej. Podobnie było też w drugiej, dzięki czemu na przerwę podopieczni Marcina Piekarskiego schodzili z solidną zaliczką. Wpływ na to miała słaba skuteczność koszykarzy TKM, którzy do przerwy trafili tylko pięć rzutów z gry większość punktów (17) zdobywając z wolnych. Od początku drugiej połowy gospodarze starali się odrobić stratę. W połowie trzeciej kwarty przewaga lokalnego rywala zmalała do 4 punktów, jednak dwie z rzędu "trójki" Bartosza Stępkowskiego sprawiły, że prowadzenie zespołu AKM wróciło do poprzedniej wielkości. Podobny był przebieg ostatniej odsłony, w której było sporo zaciętej walki, ale też wiele błędów zawodników obydwu zespołów. Gospodarzom udało się jedynie minimalnie zmniejszyć rozmiary pierwszej w sezonie porażki. Pewną wygraną AKM zawdzięcza w dużej mierze postawie zawodników wchodzących do gry z "ławki". W sumie zdobyli oni trzydzieści punktów, czyli dokładnie pięciokrotnie więcej niż rezerwowi TKM. Nie bez znaczenia było też większe doświadczenie w seniorskim baskecie sporej grupy zawodników z zespołu trenera Piekarskiego. Brakowało go wyraźnie zmiennikom w drużynie TKM (niektórzy dopiero od tego sezonu są juniorami). AKM Włocławek w III lidze nadal bez porażki. Pokonał Katarzynkę Toruń 79:57 Dwie ostatnie kolejki pierwszej rundy zapowiadają się nader atrakcyjnie, bowiem dojdzie do kolejnych bezpośrednich spotkań zespołów ścisłej czołówki. TKM zagra w niedzielę, 30 bm., w Inowrocławiu z niepokonanym zespołem Domino. W następną niedzielę inowrocławianie zagrają we Włocławku z AKM, a wszystko przemawia za tym, że będzie to spotkanie decydujące o tym, kto zostanie liderem na półmetku rozgrywek. Być może do tego czasu trenerowi Piekarskiemu uda się sfinalizować sprawę wzmocnienia składu o dwóch doświadczonych zawodników, wychowanków włocławskich klubów.