Tomasz S. został oskarżony o to, że 17 stycznia br. w mieszkaniu pociagnął kota rasy europejskiej za ogon i głowę, żeby zwierzę zabić. Gdy zobaczył, że kot jeszcze się rusza, wyszedł z mieszkania i na klatce schodowej uderzył zwierzęciem o ścianę. Tego kot nie przeżył.
- Podejrzany przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i złożył wyjaśnienia - informuje prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Włocławku.
Pisaliśmy o tym w styczniu -
34-latek zabił kota. Rzucił nim o ścianę bo zobaczył na twarzy syna ślady podrapania!
Wobec Tomasza S. zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Wydano też postanowienie o zabezpieczeniu majątkowym.
Tomasz S. nie był dotychczas karany. Co mu grozi? Kara od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Z promocji częściej korzystają osoby zamożne/AIP
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?