Toyota zjechała do rowu i wywróciła się na bok w powiecie radziejowskim. Zdjęcia

W sobotę (13.04.2024) na drodze powiatowej toyota zjechała do rowu i wywróciła się na bok. Do tego zdarzenia doszło w sobotę przed południem w Borucinie (gm. Osięciny).

Jadący toyotą 23-latek, nie zapanował nad autem i zjechał do rowu, gdzie samochód przewrócił się na bok. Kierujący podróżował sam, nie odniósł obrażeń i był trzeźwy. Na szczęście nic mu się nie stało. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu i pouczyli mężczyznę za inne zdarzenie w ruchu drogowym - poinformował aspirant sztabowy Marcin Krasucki, oficer prasowy KPP Radziejów.

To przypomnienie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego, jak ważna jest ostrożność i skupienie za kierownicą. Nawet doświadczeni kierowcy nie są wolni od ryzyka niespodziewanego zdarzenia na drodze. Zawsze warto pamiętać o przestrzeganiu przepisów ruchu drogowego i dostosowaniu prędkości do panujących warunków, aby uniknąć podobnych wypadków.

Miał ponad 1,4 promila

Policjanci zatrzymali do kontroli peugeota w miejscowości Głuszyn (powiat radziejowski). Już na pierwszy rzut oko było widać, że mężczyzna jest pijany. Alkomat wskazał blisko 1,4 promila alkoholu w organizmie.

To nie koniec problemów zatrzymanego. Okazało się, że złamał dożywotni sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi, wydany przez sąd w Radziejowie.

Policjanci przewieźli 33-latka do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu, usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości, w okresie obowiązywania zakazu kierowania. Czyn ten zagrożony jest karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Decyzją prokuratora będzie musiał się stawiać na policyjny dozór.

Jechał 102 km/h w terenie zabudowanym

Niedawno też policjanci „drogówki” z KPP Radziejów zatrzymali uprawnienia do kierowania 31-latkowi, który jechał 102 km/h w terenie zabudowanym. Teraz na trzy miesiące będzie musiał, odstawić auto do garażu.

Do kontroli doszło w Bronisławiu w gm. Dobre. Radziejowscy policjanci zatrzymali do kontroli forda, którym kierował 31-latek. Pędził autem 102 km/h w terenie zbudowanym.

Za to wykroczenie stracił prawo jazdy, otrzymał mandat i punkty karne. Przez najbliższe trzy miesiące będzie musiał powstrzymać się, od kierowania pojazdami mechanicznymi.