Do włocławskiego szpitala zostały zadysponowane trzy zastępy straży pożarnej po uruchomieniu się jednej z czujek domowych. Strażacy natychmiast przystąpili do sprawdzania pomieszczeń.
"Okazało się, że czujka została uruchomiona po tym jak ktoś urządził sobie palarnie z pomieszczenia na ostatnim piętrze budynku." - Mówi Dariusz Krysiński, rzecznik włocławskich strażaków.
Poza dymem papierosowym nie było innego zagrożenia i strażacy mogli wrócić do jednostki przy ul. Rolnej.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?