PETA, czyli People for the Ethnical Treatment of Animals (ang. Ludzie na rzecz Etycznego Traktowania Zwierząt) to organizacja, która często dopatruje się dziury w całym. Nie inaczej sprawa wygląda w przypadku drugiego sezonu serialu Wiedźmin z Henrym Cavillem w roli głównej.
Przedstawiciele PETA krytykują show za używanie w produkcji serialu prawdziwych zwierząt. Chodzi o użycie małpy, lemura i innych żywych zwierząt w scenach. Zaznaczają, że można było zamiast tego wygenerować je komputerowo z użyciem najnowszych technik animacji.
Wiedźmin Netfliksa ma problem z potworami, ponieważ widocznie producenci serialu postanowili bestialsko wykorzystać lemura i małpy wiewiórkowate, poza innymi zwierzętami, zamiast użyć nowoczesnych i humanitarnych generowanych komputerowo obrazów. Przemysł rozrywkowy zazwyczaj zbyt szybko oddziela te zwierzęta od matek zakłócając ich instynktowne zachowania (...) dlatego widzowie powinni pominąć Wiedźmina i zamiast tego wybrać inne produkcje, w których występują tylko niezmuszani do tego ludzie.
Oskarżenia wydają się lekko przesadzone, co jest też dość charakterystyczne dla PETA w ostatnim czasie. Oryginalne oświadczenie organizacji możecie przeczytać na ich oficjalnej stronie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody