MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Wielka Sobota 2015. Święcenie pokarmów w Gołaszewie [ZDJĘCIA]

Wojciech Nawrocki
W Wielką Sobotę w kościele katolickim trwają święcenia pokarmów.

Nie inaczej było w Gołaszewie gm. Kowal pow. włocławski. Od kilkudziesięciu lat ten obrzęd nie jest kultywowany w kościele parafialnym pw. św. Urszuli w Kowalu, lecz w świetlicy Ochotniczej Straży Pożarnej. Kiedyś z święconką mieszkańcy Gołaszewa i okolicznych miejscowości udawali się pieszo, a co bogatsi bryczkami, furmankami, a nawet rowerem do swojego kościoła oddalonego o 5 km w Kowalu. Jednak odkąd pobudowano świetlicę, ksiądz przyjeżdża do Gołaszewa i nie tylko do nas, bo z uwagi na to, że parafia swoim zasięgiem obejmuje duży teren, ksiądz odwiedza wyznaczone miejsca w poszczególnych wioskach i dokonuje poświęcenie pokarmów. Jest to duże udogodnienie dla parafian, zwłaszcza dla gospodyń, które w tym czasie mogą spokojnie zająć się przygotowaniem potraw wielkanocnych.

Do świetlicy strażackiej ze święconkami licznie przybyli mieszkańcy Gołaszewa, Nakonowa, Przydatków Gołaszewskich, Woli Nakonowskiej oraz Grabówki, w sumie doliczono się 98 święconek. Koszyczki ze święconką poświęcił proboszcz kowalskiej parafii ks. dr Piotr Głowacki. Jak wynika z historii, obrzęd święcenia pokarmów został rozpowszechniony na dobre w VIII wieku. Jednak w Polsce ten zwyczaj przyjął się dopiero w XIV wieku. Początkowo święcono tylko baranka, później także inne pokarmy mięsne, jaja, ser, ryby, chleb, ciasto oraz przyprawy i zioła. Koszyczek ze święconką jest ustawiany w domu na honorowym miejscu, aby w Niedzielę Wielkanocną po mszy rezurekcyjnej spożyć świąteczne śniadanie.

W każdej chrześcijańskiej rodzinie, śniadanie wielkanocne rozpoczyna się od dzielenia poświęconym jajkiem z jednoczesnym wypowiadaniem sobie życzeń, które jest w swej formie i symbolice podobne do bożonarodzeniowego łamania się opłatkiem.

W dzisiejszych czasach koszyczki i ich dekoracja, to tradycja przeplatająca się z nowoczesnością. Koszyczki były wyłożone pięknymi serwetkami z motywami wielkanocnymi i koronkami. Na zewnątrz przystrojone gałązkami bukszpanu, baziami i kolorowymi piórami. Wśród dekoracji nie brakowało małych kurczaczków, zajączków czy baranków. Jak tradycja nakazuje, do przystrojonego koszyczka wkładany jest baranek - symbol zmartwychwstania Chrystusa i odkupienie wszystkich grzechów, malowane jajka, czyli kolorowe pisanki i kraszanki – to symbol życia, ale także zwycięstwa życia nad śmiercią, chleb – symbol pomyślności i dobrobytu, babeczki – symbol zapewniający dostatek przez cały rok oraz dążenie do doskonałości, sól, która mam moc przetrwania i oczyszczenia, a także odstraszania sił zła, chrzan – symbol siły ludzkiej, wędliny zaś symbol płodności i dostatku w rodzinie.

Korzystając z okazji ksiądz proboszcz Piotr Głowacki w imieniu własnym i wikariuszy z parafii pw. św. Urszuli w Kowalu złożył wszystkim obecnym w strażackiej świetlicy oraz ich najbliższym z serca płynące życzenia – „…Niech radosne Alleluja będzie dla Was ostoją miłości i wiary. Niech pogoda ducha towarzyszy Wam w trudzie każdego dnia, życzę ciepłych i udanych świąt w gronie rodziny...”. Przyłączając się do życzeń księdza proboszcza również pragnę złożyć wszystkim naszym mieszkańcom i czytelnikom życzenia świąteczne - zdrowych, spokojnych i pogodnych świąt, radosnych spotkań przy świątecznym stole, smacznego jajka, tradycyjnie mokrego, ale ciepłego śmigusa dyngusa oraz mnóstwo wiosennego optymizmu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto