Bakteria coli wykryta w wodociągu w Kowalu

Jak poinformowano na stronie urzędu w Kowalu, przed godz. 13 Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna we Włocławku wydała decyzję o zamknięcie miejskiego wodociągu z powodu wykrycia bakterii coli.

Urząd miasta poinformował, że nie jest to bakteria typu kałowego.

Mimo to, wody zakażonej bakterią nie można wykorzystywać w celach spożywczych. Nawet po przegotowaniu.

- Powodem tej decyzji są ostatnie wyniki badań wody pochodzącej z wodociągu miejskiego - mówi burmistrz Eugeniusz Gołembiewski. - Wynika, że w wodzie z naszego wodociągu stwierdzono występowanie bakterii typu coli (zwykłych). Nie są to bakterie coli typu kałowego - uściśla burmistrz. - W istniejącym stanie rzeczy z wyprzedzeniem podejmujemy wszelkie możliwe działania, aby doprowadzić wodę do stanu zgodnego z normami.

"Zgodnie z ciążącymi na nas obowiązkami niezwłocznie podejmiemy wszelkie działania, aby jeszcze dziś zaopatrzyć każdą rodzinę w wodę pitną, którą dostarczymy do Państwa w pojemnikach." - czytamy na stronie urzędu.

Pojemniki miały pojawić się w pięciu punktach miasta:okolice bloków przy ul. Kopernika, Dom Pomocy Społecznej, Plac Rejtana, stacja LPG p. Pawła Świerkowskiego przy skrzyżowaniu ulic: Tylickiego i Zielonej oraz obok bloku drogowego - od ulicy Bankowej.

Skąd bakteria w wodzie?
"Jedyną, dającą się racjonalnie wytłumaczyć przyczyną obecności bakterii coli w naszej wodzie są dwie niedawne awarie wodociągu miejskiego. Być może właśnie wtedy bakterie te dostały się do wodociągu. potwierdzeniem tego przypuszczenia jest najmniejsza zawartość bakterii coli w próbkach pobranych w Szkole Podstawowej przy ulicy Piwnej - wskaźnik 4, podczas, gdy w próbkach pobranych w Szkole Rolniczej przy ul. Kazimierza Wielkiego wskaźnik ten wynosił aż 16." - czytamy na stronie.

Wideo: Inspektor sanitarny o sposobach zabezpieczania się przed zakażeniem bakterią E. coli