Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Coraz więcej młodych gapowiczów na Kujawach i Pomorzu. "Wolimy ryzykować niż płacić!" Tak się tłumaczą

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
8129 - tylu mieszkańców Kujaw i Pomorza ma zaległości za niezapłacone mandaty za jazdę bez ważnego biletu.
8129 - tylu mieszkańców Kujaw i Pomorza ma zaległości za niezapłacone mandaty za jazdę bez ważnego biletu. Piotr Warczak
Rośnie nowy trend, m.in. na Kujawach i Pomorzu. Coraz więcej młodych pasażerów jeździ bez biletu. Średnie zadłużenie naszego gapowicza to 761,26 zł. Aż co drugi robi to z... premedytacją!

Spis treści

Gapowicze spędzają sen z powiek przewoźnikom publicznym i włodarzom miast. Długi za niezapłacone mandaty za jazdę bez biletu to ogromne straty dla ich budżetów, a mowa tu o kwocie rzędu 499,5 mln zł. Rok temu było to 513,4 mln zł - wynika z danych KRD.

Miasta teraz szybciej zgłaszają gapowiczów

- Miejskie przedsiębiorstwa transportowe odzyskały w ciągu ostatniego roku prawie 14 mln zł. Jest to nie tyle efekt zmniejszenia się zjawiska jazdy na gapę, co raczej większej skuteczności zarządów transportu w egzekwowaniu kar. Co dziesiąty Polak wciąż nie widzi nic złego w jeździe komunikacją miejską bez biletu - komentuje Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. - Zarządy transportu miejskiego nie pozostają jednak bierne i przeprowadzają więcej kontroli oraz coraz chętniej współpracują z rejestrami dłużników. Szybciej zgłaszają zaległości gapowiczów, co samo w sobie jest dobrym „straszakiem”. Dłużnicy w krótkim czasie przekonują się, że taki wpis nie popłaca, ponieważ przeszkadza w zaciągnięciu kredytu, dokonaniu zakupów na raty czy podpisaniu umowy z firmą telekomunikacyjną.

Zaległości za niezapłacone mandaty za jazdę bez ważnego biletu ma obecnie 368,6 tys. Polaków. Duża część z nich to „recydywiści” - w KRD mają ponad 1 mln zobowiązań z tego tytułu. Średnio na jednego gapowicza przydają trzy niezapłacone kary i 1,3 tys. zł do spłacenia.

Jak z gapowiczami na Kujawach i Pomorzu?

U nas takich dłużników jest 8129, ich zaległości sięgają 6 188 287,09 zł, średnio wychodzi 761,26 zł na głowę, maksymalne - 66 533,34 zł.

Jak wynika z badania „Gapowicze w komunikacji miejskiej 2023” przeprowadzonego w maju 2023 r. przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów, najczęstszym powodem jazdy na gapę jest przeoczenie daty ważności biletu i zapominalstwo. Deklaruje tak 54 proc. osób jeżdżących komunikacją miejską. Na drugim miejscu znajduje się pośpiech, brak czasu na zakup biletu, podawany przez 49 proc. ankietowanych, a na trzecim brak możliwości zakupu biletu za gotówkę (35 proc.).

Młodzi... wolą ryzykować niż płacić za jazdę

Wśród najmłodszej grupy gapowiczów, w wieku 15-25 lat, więcej niż przeciętnie, bo 63 proc., zapomina o przedłużeniu lub kupnie uprawnień do jazdy, 50 proc. deklaruje, że jeździ nie płacąc, bo kontrole biletów są rzadkie, a 47 proc. wskazuje na pośpiech. 4 na 10 młodych Polaków stwierdza, że po prostu szkoda im pieniędzy na bilet.

- Niepokoi fakt, że najmłodsi, w wieku od 15 do 25 lat, bez ogródek przyznają, że wolą ryzykować karę niż opłacić podróż. Sądzą, że kontrole są rzadkie i w związku z tym nie ma sensu płacić za przejazd. Nie postrzegają płacenia za bilet jako obowiązku. Podobnie jest w przypadku niechęci do wydawania pieniędzy na bilet. To podejście przekłada się na zadłużenie. Jak wskazują nasze dane, liczba młodych gapowiczów w ciągu pięciu lat wzrosła aż sześciokrotnie - dodaje Adam Łącki.

  • Długi za nieopłacone mandaty za jazdę na gapę ma 48,3 tys. osób w wieku do 25 lat.
  • Ich łączne zaległości opiewają na 41,7 mln zł. W sumie mają 107,9 tys. przeterminowanych zobowiązań finansowych z tego tytułu.
  • Choć liczba nieopłaconych mandatów najszybciej rośnie wśród najmłodszych, to wciąż najwyższe łączne kwoty do oddania mają osoby w wieku 26-35 lat oraz 36-45 lat.
  • Dług pierwszej z tych grup wynosi prawie 150 mln zł, a drugiej 141,8 mln zł.
  • Gapowicze, którzy przekroczyli 56 lat do zwrotu mają 73,8 mln zł, ale jest to grupa, w której liczba dłużników spada.
  • Obecnie wynosi 56,6 tys. osób, podczas gdy jeszcze 5 lat temu było ich ponad 60 tys.
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Coraz więcej młodych gapowiczów na Kujawach i Pomorzu. "Wolimy ryzykować niż płacić!" Tak się tłumaczą - Gazeta Pomorska

Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto