Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kujawianka Izbica Kujawska - Chemik Moderator Bydgoszcz 1:1 w 29. kolejce 4. ligi [relacja, zdjęcia, wideo]

Michał Arciszewski
Stawka niedzielnego pojedynku w Izbicy Kujawskiej była ogromna. W przypadku ewentualnej wygranej Chemika, zespół z Bydgoszczy praktycznie mógłby już awansować do III ligi, a przy ewentualnej wygranej Kujawianki, drużyna z Izbicy Kujawskiej nie byłaby jeszcze bez szans na awans do wyższej klasy rozgrywkowej.

Bramka dla Chemika Moderator. Robert Kawałek.

Kujawianka Izbica Kujawska – Chemik Bydgoszcz 1:1 (0:0)
Bramki: Kuropatwiński (50) – Kawałek (71).
Kujawianka: Karolak – Siek ż, Cichowlas, Przybyszewski, B. Mielczarek (81. Żuchowski) – Tabaka, Brzeziński, Skupiński, Kuropatwiński ż, Galanciak – Zieliński.
Chemik: Fabiszewski – Osiński, Czajka (72. Babiarz), Frasz ż, Raszka (65. Nowak) – Włosiński, Żurowski, Maziarz, Olszewski, Kot (79. Grudziński) – Kawałek.

Od początku spotkania było widać, że stawka meczu jest wysoka, bowiem obie drużyny grały bardzo ostrożnie i zabezpieczały dostęp do własnej bramki. W 15 minucie spotkania Oleg Tabaka zagrał do Kamila Zielińskiego, ale we wszystko wmieszali się obrońcy gości i przerwali dobrze zapowiadającą się akcję. Trzy minuty później dał o sobie znać najskuteczniejszy strzelec IV ligi – Kamil Kuropatwiński, który z 10 metrów uderzył ponad bramką Gracjana Fabiszewskiego. W 20 minucie po raz pierwszy groźnie zaatakowali goście z Bydgoszczy. Po składnej akcji całego zespołu Paweł Olszewski wyłożył piłkę wzdłuż bramki, ale w ostatniej chwili atak Chemika przerwał Bartłomiej Mielczarek, wybijając futbolówkę na rzut rożny. Dwie minuty później ponownie zaatakowali podopieczni Grzegorza Brzezińskiego. Oleg Tabaka zagrał w okolice pola karnego do Kamila Kuropatwińskiego, ale najlepszy zawodnik Kujawianki nie zdołał dojść do trudnej piłki. W 25 minucie groźnie zaatakowali podopieczni Piotra Gruszki i gdyby nie Filip Skupiński, który zablokował w ostatniej chwili strzał Szymona Maziarza, to goście z Bydgoszczy mogli już prowadzić 1:0. Siedem minut później szybko odpowiedzieli gospodarze, gdzie po składnej akcji całego zespołu strzał Kamila Zielińskiego był za słaby, żeby pokonać golkipera przyjezdnych. W 34 minucie Łukasz Galanciak atomowym strzałem z 20 metrów sprawił trochę kłopotów bramkarzowi gości, który ostatecznie zdołał wypiąstkować piłkę. Do końca pierwszej połowy obie drużyny nie stworzyły już sobie klarownych sytuacji i schodzili do szatni przy stanie 0:0.

Drugą połowę fantastycznie rozpoczęli piłkarze Kujawianki. 5 minut po zmianie stron Kamil Kuropatwiński popisał się indywidualną akcją, z łatwością ograł dwóch obrońców Chemika i płaskim strzałem w lewy róg umieścił piłkę w siatce. Stracona bramka nie podłamała zespołu gości, który w miarę upływu czasu coraz częściej gościł pod bramką Krystiana Karolaka. Gospodarze w tym fragmencie gry nie forsowali już tempa i czekali na kontrataki. W 71 minucie padła wyrównująca bramka w Izbicy Kujawskiej. Po rzucie wolnym z bocznego sektora boiska i dośrodkowaniu w pole karne, najprzytomniej zachował się Robert Kawałek, który po zgraniu jeszcze piłki głową przez swojego kolegą, nogą z najbliższej odległości wpakował piłkę do siatki. W końcówce spotkania obie drużyny dążyły do zmiany wyniku, ale bliżej zwycięskiej bramki byli przyjezdni, gdzie po jednej z akcji strzał Szymona Babiarza minął prawy słupek bramki Kujawianki. Ostatecznie hit w Izbicy Kujawskiej zakończył się podziałem punktów, który znacznie przybliżył gości do awansu do III

dINNE WYNIKI 29. KOLEJKI 4. LIGI. TABELA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto