Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Problemy z ogrzewaniem we Włocławku? Takie są przyczyny zimnych kaloryferów [zdjęcia]

Joanna Maciejewska
Joanna Maciejewska
Ceny ogrzewania w tym sezonie poszły w górę. Część osób decyduje się na oszczędności i nie grzeje tak dużo, jak w poprzednich sezonach.
Ceny ogrzewania w tym sezonie poszły w górę. Część osób decyduje się na oszczędności i nie grzeje tak dużo, jak w poprzednich sezonach. Wojciech Alabrudziński
Część mieszkańców Włocławka skarży się na zimne kaloryfery i zbyt niskie temperatury w lokalach. Sprawdziliśmy sygnały dotyczące problemów z ogrzewaniem w Spółdzielni Mieszkaniowej „Zazamcze” i w jednej ze wspólnot mieszkaniowych we Włocławku. Jakie są przyczyny tego, że kaloryfery nie grzeją cały czas?

Zobacz wideo: Zmiany nazw miejscowości w Kujawsko-Pomorskiem.

od 16 lat

Choć jest styczeń, aura na zewnątrz przypomina bardziej wiosnę, czy jesień, niż zimę. Do naszej redakcji dotarły sygnały od mieszkańców, którzy zwracają uwagę na zimne grzejniki w mieszkaniach. Wiadomość dostaliśmy między innymi od mieszkańców SM „Zazamcze”.

„Z dniem 1 stycznia 2023 spółdzielnia przestała całkowicie ogrzewać mieszkania. Dyżurny hydraulik poinformował nas, że jest takie zarządzenie, bo jest ciepło na zewnątrz. Mamy styczeń, a nie lipiec” – czytamy w informacji nadesłanej przez mieszkańca SM „Zazamcze” – także w imieniu innych mieszkańców - do naszej redakcji.

Spółdzielnie Mieszkaniowe stawiają na racjonalne wykorzystanie ciepła

W sprawie wyłączenia ogrzewania skontaktowaliśmy się ze spółdzielnią. Zarząd SM „Zazamcze” poinformował nas, że sterowanie centralnym ogrzewaniem w budynkach mieszkalnych stanowiących jej zasoby odbywa się na podstawie odczytów temperatury zewnętrznej z czujników zamontowanych na budynkach.

„Temperatura czynnika grzewczego dostarczanego do lokali mieszkalnych jest zmienna, tzn. im zimniej na zewnątrz, tym wyższa jest temperatura czynnika dostarczanego do mieszkań (grzejnika)” – czytamy w informacji nadesłanej przez SM „Zazamcze”.

Zarząd spółdzielni zaznacza, że 1 stycznia 2023 roku temperatura zewnętrzna była na tyle wysoka, że instalacja centralnego ogrzewania przestała grzać, ale uruchomiła się jeszcze tego samego dnia.

„Jest to normalne zjawisko pracy instalacji grzewczej. Grzejniki zaczęły grzać tego samego dnia po spadku temperatury zewnętrznej. W/w sposób pracy instalacji jest stosowany od wielu lat i jest spowodowany koniecznością racjonalnego wykorzystania ciepła” – informuje zarząd SM „Zazamcze”.

Problem z ogrzewaniem przy ul. Letniej 35 we Włocławku?

Do naszej redakcji zgłosiła się też mieszkanka ul. Letniej 35, zwracając uwagę na to, że kaloryfery w jej mieszkaniu ostatnio bardzo często są zimne. Zapytana o to, ile obecnie wynosi temperatura w jej mieszkaniu, nie wiedziała.

- Kaloryfery odpowietrzane były nie raz. Odkręcone na 5 i wciąż są zimne. Chodzę spać w polarze – mówi mieszkanka bloku przy ul. Letniej 35 we Włocławku i dodaje, że z tego powodu zaczęła więcej chorować, a w kuchni pojawiła się pleśń.

Grzegorz Kowalczyk, prezes firmy Zarządca, zaznacza, że problem ogrzewania w lokalu położonym w budynku przy Letniej 35, jest znany od kilku dni. Budynek jest własnością Wspólnoty Mieszkaniowej. Jest rozliczany w stosunku do faktycznego zużycia ciepła. Przeprowadzona została kontrola instalacji cieplnej, węzła grzewczego oraz parametrów czynnika grzewczego dostarczanych na budynek przez Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej. Sprawdzono też temperaturę w budynku oraz innych lokalach. Dodaje, że pani ma mieszkanie szczytowe, ale szczyt został kilka lat temu docieplony, wobec powyższego prawidłowy standard cieplny w mieszkaniu jest zachowany.

Prezes firmy Zarządca we Włocławku: „Standard cieplny, to 21-22 stopnie”

- Mieszkanka oczekuje, że w jej lokalu standard cieplny będzie na poziomie ok. 25 stopni. Dzisiaj – ze względu na ceny ciepła - standard to 21-22 stopnie. Byliśmy w lokalu tej pani, byliśmy po sąsiedzku, nikt inny nie zgłasza, że w lokalach jest zimo. Instalacja działa prawidłowo. Kwestia ciepła i zimna to bardzo subiektywne, indywidualne odczucie każdego z nas. Pani prawdopodobnie oczekuje takich standardów ogrzewania, jakie były przed laty, a tego już dzisiaj nie ma. W roku ubiegłym opłaty za ciepło wrosły ponad 100 procent co siłą rzeczy wymusza oszczędną i racjonalną gospodarkę nim. Utrzymywanie 25 stopni w lokalu – przy tych cenach – nie ma już dziś zastosowania w budynkach wielorodzinnych – mówi Grzegorz Kowalczyk, dodając że wyższa temperatura w lokalach pociągnęłaby za sobą zwiększenie wysokości czynszu.

Kowalczyk zwraca też uwagę na temperaturę na zewnątrz (np. we wtorek 3 stycznia 2023 we Włocławku termometry wskazywały 10 stopni) i na to, że ogrzewanie budynku sterowane jest automatycznie w zależności od panującej na dworze temperatury. Wykorzystywana jest do tego m. in. tzw. automatyka pogodowa (pogodynka).

- Jeśli temperatura powietrza jest wyższa, MPEC od razu ogranicza temperaturę czynnika na wyjściu, bo nie ma potrzeby podawać wysokich parametrów. Na większości budynków są tzw. pogodynki – zawory automatyki pogodowej skorelowane z termometrem zewnętrznym. Zawór ten zmniejsza dopływ ciepła do budynku, jeżeli temperatura na zewnątrz podnosi się. Jeżeli spada, zawór zwiększa dopływ ciepła. Te zawory bardzo ładnie regulują dopływ ciepła i samoistnie wprowadzają element oszczędności – zaznacza Grzegorz Kowalczyk, dodając że w mieszkaniach temperatura utrzymywana jest na stałym poziomie 21-22 stopni, bez względu na to, czy na dworze jest – 10 stopni, czy temperatura jest na plusie.

Tak z ogrzewaniem radzą sobie mieszkańcy domów jednorodzinnych we Włocławku

A jak z ogrzewaniem radzą sobie mieszkańcy domów? Choć sami regulują temperaturę i decydują kiedy grzać, a kiedy nie, teraz – gdy zimowe dni są tak ciepłe – nie zawsze uruchamiają ogrzewanie.

Pani Anna lubi ciepło i w poprzednich latach zimą temperatura w jej domu często wynosiła 25 stopni. Czuła się wtedy komfortowo, a po ogrzewanej podłodze chodziła boso. W tym roku – ze względu na ceny opału – zrezygnowała ze swojego komfortu. W tym sezonie temperatura w jej domu wynosi maksymalnie 22 stopnie.

- Nie rozpalamy w piecu codziennie, ponieważ temperatury na dworze są teraz wysokie. Przy obecnych cenach opału, zdecydowaliśmy się na oszczędności. W tym sezonie w domu muszę się cieplej ubierać, zakładać skarpety i kapcie, ale zaczynam się przyzwyczajać do temperatury na poziomie 20-22 stopni – mówi pani Anna.

Pan Jan, mieszkaniec Włocławka również nie lubi siedzieć w zimnie, więc pali, kiedy potrzeba. Zaznacza jednak, że ma nowy dom, który jest dobrze ocieplony i zaizolowany.

- 2 stycznia nie paliłem w ogóle, w domu było 21-22 stopni. Ale normalnie, każdego dnia po południu rozpalam w kominku, potem dodaję po szczapce i jest dobrze. Jak były naprawdę duże mrozy, córka miała wstawiony nieduży grzejnik do pokoju” – dodaje pan Jan.

Ceny ogrzewania w tym sezonie poszły w górę. Część osób decyduje się na oszczędności i nie grzeje tak dużo, jak w poprzednich sezonach.

Problemy z ogrzewaniem we Włocławku? Takie są przyczyny zimn...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto