Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stado dzików wybiegło przed samochód dyrektora OSiR we Włocławku

CP / MW-G
Piotr Ordon
Do niebezpiecznego zdarzenia drogowego doszło na drodze krajowej 62 pod Włocławkiem. Przed auto dyrektora OSiR wybiegło stado dzików. Jeden został potrącony. Piotr Ordon wracał z meczu Anwilu Włocławek o Suzuki Superpuchar Polski 2019.

W nocy z środy na czwartek (25/26 września) na drodze krajowej numer 62 (odcinek Włocławek - Brześć Kujawski) doszło do zdarzenia drogowego z udziałem samochodu osobowego marki Ford i dzika.

Kierowcą forda był Piotr Ordon, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji we Włocławku. Swoją historią podzielił się na portalu społecznościowym.

Zapytaliśmy dyrektora o szczegóły tego zdarzenia.

- Wracałem z rodziną z meczu Anwilu Włocławek w Kaliszu. Na odcinku między Brześciem Kujawskim, a Włocławkiem przed mój samochód wybiegło stado dzików. Próbowałem hamować, ale mimo niedużej prędkości niestety uderzyłem w któregoś z kolei. Dzik padł i prawdopodobniej został jeszcze potrącony przez pojazd jadący z przeciwka. Stado liczyło około 12. osobników. Zarówno mi jak i rodzinie nic się nie stało. Chwilę później zatrzymała się i pomogła grupa kibiców. Szybko na miejscu pojawiła się także policja - powiedział Piotr Ordon.

W ostatnim czasie wypadek z udziałem zwierzyny leśnej miał zespół disco polo z Włocławka "BOMA"

Do bardzo groźnego wypadku doszło w poniedziałek 16 września na drodze numer 62 między Płockiem a Włocławkiem.

Marcin Jaworski oraz Bogdan Palak z zespołu disco polo BOMA mogą mówić o wielkim szczęściu. W poniedziałek 16 września w okolicach miejscowości Mostki (pow. włocławski) tuż przed maskę ich samochodu wyskoczył jeleń. Samochód z ogromna siłą uderzył w zwierzę. Auto, którym jechali muzycy disco polo, zostało doszczętnie zniszczone. Muzycy podkreślają, że jechali bezpiecznie i przepisowo.

Gwiazdy muzyki disco polo pochodzący z Włocławka przeżyli koszmar.

Muzycy z zespołu BOMA mieli sporo szczęścia. Poza kilkoma zadrapaniami nie odnieśli żadnych poważnych obrażeń. Zwierzę zginęło na miejscu.

"Dziękuję Bogu że nad nami czuwa. Żyjemy" - napisał na Facebooku Marcin Jaworski z zespołu BOMA. "Najważniejsze, że żyjemy. Dziękujemy, że z nami jesteście" - napisał Bogdan Palak, także członek zespołu BOMA.

Jak poinformował Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku, w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń. Sprawcą było zwierze leśne.

Śmiertelny wypadek w Łowiczku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto