Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital we Włocławku nie jest już atrakcyjnym miejscem pracy dla lekarza

Małgorzata Goździalska
Małgorzata Goździalska
Szpital we Włocławku
Szpital we Włocławku WA
Włocławscy radni zaniepokojeni sytuacją w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku. Chodzi o ostatnie decyzje o zawieszeniu przyjęć na oddziały: neurologii i interny. Co na to Rada Społeczna lecznicy?

Wideo. Jak sprawdzić czy przeszedłeś koronawirusa?

Ta sytuacja jest trudna do zaakceptowania przez mieszkańców. Wojewódzki Szpital Specjalistyczny we Włocławku poinformował kilka tygodni temu na stronie internetowej o zawieszeniu przyjęć na niektóre oddziały. Chodziło o oddział neurologii z pododdziałem udarowym i na oddziały internistyczne.

Do tej sytuacji odnieśli się także radni Włocławka

Na ostatniej sesji Rady Miasta Józefa Mazierskiego, radnego PiS zbulwersował zwłaszcza fakt, że z informacji wynikało, że pacjenci mają sobie sami szukać miejsca w okolicznych szpitalach, bo włocławski umywał od tego ręce. - A to przecież obowiązkiem szpitala, który zawiesza przyjęcia, a nie pacjenta czy lekarza kierującego powinno być znalezienie miejsca w innej lecznicy - argumentował radny Mazierski.

]Prezydent Włocławka Marek Wojtkowski przyznał, że jego także martwią doniesienie o tym, co się dzieje w szpitalu. - Dlatego w ostatnich dniach wystąpiłem w tej kwestii o informację do dyrekcji szpitala - dodał.

Ale prezydent wyjaśniał, że ta sytuacja wynika z tego, że szereg szpitali powiatowych w naszym regionie stało się szpitalami covidowymi. Takim jest szpital w Aleksandrowie Kujawskim, w Radziejowie. - Jedynym szpitalem, który prowadzi normalną działalność jest szpital we Włocławku - podkreślał.

Czy tylko COVID jest winny zawieszaniu oddziałów? Nie. Stanisław Pawlak (SLD), radny sejmiku wojewódzkiego, a jednocześnie członek Rady Społecznej włocławskiego szpitala podkreśla, że trudna jest sytuacja kadrowa lecznicy. Chodzi o braki personelu medycznego, a konkretnie lekarzy i pielęgniarek. Co gorsza, lekarze z włocławskiego szpitala odchodzą. - Jeśli zwalniają się, żeby dojeżdżać do pracy w innych ośrodkach w regionie lub poza nim, to o czymś to świadczy - mówi Stanisław Pawlak.

Także kolejni lekarze grożą odejściem ze szpitala we Włocławku

Jest jednak szansa na poprawę sytuacji i polepszenie współpracy na linii dyrekcja- lekarze. Po wielu miesiącach został bowiem powołany pełniący obowiązki zastępcy dyrektora do spraw medycznych w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku. Funkcję tę pełni związany od lat z włocławską lecznicą ortopeda Jacek Korecki.

Jeśli jednak zastępcy dyrektora do spraw medycznych uda się zapobiec kolejnym odejściom lekarzy z włocławskiego szpitala, to i tak nie zmienia to faktu, że lecznica potrzebuje nowej kadry medycznej, młodych lekarzy, którzy za kilka lat zastąpią tych, którzy są w wieku emerytalnym lub tuż przed emeryturą.

I tu, jak podkreśla Stanisław Pawlak, otwiera się pole działania dla samorządów - miasta, powiatu, województwa. Chodzi na przykład o ufundowanie stypendium dla studentów uczelni medycznych czy zapewnienie mieszkań służbowych dla lekarzy. W tym kierunku szlaki są już przetarte. W powiecie lipnowskim samorząd już ufundował stypendia. I ma sprecyzowane plany, jeśli chodzi o mieszkania służbowe dla lekarzy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wloclawek.naszemiasto.pl Nasze Miasto