Włocławek. Zderzenie poloneza z fordem w centrum Włocławka. Sprawca był pijany i miał zakaz prowadzenia pojazdów [zdjęcia, nowe informacje]

Wideo z drona: Świąteczne iluminacje na placu Wolności i 3 Maja we Włocławku

Jak już informowaliśmy, do groźnego zdarzenia doszło w czwartek 31 grudnia na Zielonym Rynku we Włocławku. Kierujący samochodem marki Polonez jechał w kierunku ulicy Związków Zawodowych. Z przeciwnej strony nadjechał ford i zderzył się czołowo z polonezem.

Kierowca forda po kolizji uciekł w kierunku ulicy Świętego Antoniego, a potem wrócił. Policjanci sprawdzili trzeźwość mężczyzny. "Wydmuchał" ponad 1,4 promila alkoholu.

Policjanci ustalili, że to 29-latek prowadził forda.

Funkcjonariusze założyli mężczyźnie kajdanki i przewieźli go na komendę we Włocławku. Tam okazało się, że 29-latek ma już konflikty z prawem

Jak poinformował Tomasz Tomaszewski z KMP we Włocławku, 29-latek oprócz tego, że był pijany, nie powinien w ogóle prowadzić samochodu. Do czerwca 2021 roku posiadał aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

Na szczęście w zderzeniu pojazdów w centrum Włocławka nikt nie ucierpiał.

Pierwszy z nich w czwartek 31 grudnia spowodował kolizję drogową z innym pojazdem na skrzyżowaniu ulicy Związków Zawodowych z Zielonym Rynkiem we Włocławku. Policjanci ustalili, że 29-latek jadąc ulicą Związków Zawodowych podczas wykonywania manewru skrętu w lewo w ulice Zielony Rynek stracił panowanie nad fordem i uderzył w poloneza. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że kierowca forda miał ponad 1,4 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo po sprawdzeniu w systemach policyjnych wyszło na jaw, że złamał on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów obowiązujący go do czerwca 2021 roku. Za spowodowanie kolizji drogowej sprawca został ukarany mandatem karnym, natomiast za złamanie zakazu i jazdę w stanie nietrzeźwości 29-latek będzie się tłumaczył przed sądem. Za takie zachowanie na drodze może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.